Pierwszych
15 Elfów
(nazwa pochodzi od ang. electric low floor) trafi na mazowieckie tory do maja, pozostałe 5 - do końca 2011 roku.
Tutaj jest rozmowa z Tomaszem Zaboklickim, prezesem firmy Pojazdy Szynowe Pesa w Bydgoszczy
Całkowita wartość kontraktu, podpisanego 1 grudnia w Warszawie, to ponad 460 mln zł. Zakup nowego taboru został dofinansowany z funduszy unijnych.
ELF będzie jeździł z prędkością 160 kilometrów na godzinę
a jednorazowo zabierze co najmniej 430 osób (w tym ponad 200 na miejscach siedzących). Ponadto pojazd wyposażony będzie w monitoring poprawiający bezpieczeństwo podróżowania, klimatyzację, WC przystosowane do korzystania przez osoby niepełnosprawne, a także w windy obsługiwane przez personel ułatwiające wsiadanie i wysiadanie pasażerom poruszającym się na wózkach inwalidzkich.
Tutaj jest sylwetka Tomasza Zaboklickiego
Pojazdy typu ELF jako pierwsze w Polsce będą spełniać europejską normę bezpieczeństwa pasywnego (wymagania zderzeniowe dla pudeł pojazdów kolejowych) PN-EN-15227. Spełnienie powyższej normy znacząco zwiększa bezpieczeństwo pasażerów i maszynisty podczas zderzenia i powoduje zmniejszenie kosztów ewentualnych napraw pojazdu po kolizji. Stawia także tabor w rzędzie najnowocześniejszych zagranicznych konstrukcji.
