Na uczniach (przynajmniej sporej ich części) wrażenie zrobiły sceny z filmu o "Ince", sanitariuszce V Wileńskiej Brygady AK mjr. Zygmunta Szendzielarza, oraz prezentacja dotycząca rotmistrza Witolda Pileckiego.
"To takie złe było. Po prostu chore"
Uczennicą pierwszej klasy jest Natalia Trendel. Pytana, co wie o tych Polakach, którzy po zakończeniu niemieckiej okupacji nie pogodzili się z utratą suwerenności i sowieckim panowaniem, dlatego chwycili za broń, mówi: - To takie złe było. Kiedy pani od polskiego opowiadała nam o tych ludziach, moje koleżanki i koledzy byli w szoku. Ja też. Mówiąc współczesnym językiem, to było chore! Oni walczyli za Polskę, a zostali skazani na karę śmierci.
Kiedy Natalia była uczennicą podstawówki (skończyła SP37), przychodziła z klasą na przedstawienia do Gimnazjum nr 24. - To naprawdę ciekawy temat. Poza tym uważam na lekcjach historii i mam dobre oceny - zapewnia.
Słowa bohaterskiej 17-latki, napisane przed śmiercią w grypsie do znajomych ("Powiedzcie mojej babci, że zachowałam się, jak trzeba..."), przypomniał Marek Dobucki, dyrektor Gimnazjum nr 24.
- Bohaterowie podziemia niepodległościowego mieli wiele ideałów, dla których oddali życie. Róbmy wszystko, byśmy mogli powtórzyć za "Inką", że zachowujemy się, jak trzeba - apelował.
"Pierwszy poszedłbym do lasu"
Patrycja Grobelska i Dawid Dobrzyński kończą w tym roku gimnazjum. Co wiedzą o żołnierzach niezłomnych? Czego dowiedzieli się w szkole?
- W ubiegłym roku na lekcjach była mowa o żołnierzach podziemia antykomunistycznego. Wtedy zainteresowałem się Wyklętymi - trochę w internecie czytałem, trochę w książkach o Żołnierzach Wyklętych - mówi Dawid.
Gdyby wtedy żyli, jak by postąpili? - Walczyłbym o wolną Polskę, byłbym pierwszy, który poszedłby do lasu - z wielkim przekonaniem odpowiada Dawid.
- Ja też bym walczyła. Jak "Inka" - zapewnia Patrycja.
Pytani o to, jak rozumieją, jak interpretują słowa Danuty Siedzikówny ("Zachowałam się, jak trzeba"), tłumaczą, "że trzeba być wiernym ojczyźnie".
"Inka" i "Ryś" na koszulkach
Amelia Borkowska, Sebastian Bajer, Klaudia Zielińska, Maciej Orliński, Zuzanna Zielińska i Natalia Dobrowolska zaprezentowali swoim kolegom (i gościom) specjalnie przygotowany program o żołnierzach niezłomnych. Ubrani w T-shirty z podobiznami sanitariuszki "Inki" i Antoniego Fryszkowskiego, ps. "Ryś", przypomnieli kilka postaci Wyklętych. Mówili, że nie tylko odebrano im życie, ale także chciano ich wymazać z pamięci i historii (program wraz z uczniami przygotowała Apolonia Grzywa-Cymerman, nauczycielka j. polskiego i zajęć artystycznych).
Sebastian pochwalił się, że od trzech lat bierze udział w marszach upamiętniających Żołnierzy Wyklętych.
W Warszawie powstanie Muzeum Żołnierzy Wyklętych. "To spełnienie testamentu L. Kaczyńskiego, wideo: TVN24/x-news