Zobacz wideo: Duże zmiany w kodeksie drogowym. To musisz wiedzieć!
W składzie grudziądzkiej drużyny znów pojawił się Paweł Miesiąc (ponownie za Krzysztofa Kasprzaka). Zakontraktowany niedawno do GKM zawodnik zdobył kilka punktów, ale nie był to występ, który kibice będą pamiętać. Jeszcze słabiej zaprezentował się Przemysław Pawlicki (2 punkty w trzech startach), średnio znów wypadł Kenneth Bjerre.
Z takimi dziurami w składzie GKM nie miał czego szukać pod Jasną Górą, w konfrontacji z rozpędzonym ostatnio Włókniarzem. Nawet mimo dobrej dyspozycji Nicki Pedersena i naprawdę udanego występu Norberta Krakowiaka.
Gospodarze szybko wypracowali sobie dziesięciopunktową przewagę i w zasadzie przez całe spotkanie trzymali się na bezpieczny dystans. Po 12. wyścigu i podwójnej wygranej Bartosza Smaektały i Mateusza Świdnickiego, było "pozamiatane".
WŁÓKNIARZ CZĘSTOCHOWA - ZOOLESZCZ DPV LOGISTIC GKM GRUDZIĄDZ 54:36
WŁÓKNIARZ: Fredrik Lindgren 8 (3,2,0,3,0), Jonas Jeppesen 5+2 (2,1,2,w), Bartosz Smektała 11+3 (2,3,1,3,2), Kacper Woryna 5 (2,1,2,0), Leon Madsen 12 (0,3,3,3,3), Jakub Miśkowiak 9 (3,3,0,3), Mateusz Świdnicki 4+2 (2,w,2).
GKM: Przemysław Pawlicki 2 (0,1,1,-), Seweryn Orgacki ns, Paweł Miesiąc 6+1 (1,2,1,1,1), Kenneth Bjerre 6 (0,0,2,2,2), Nicki Pedersen 12+1 (3,3,3,1,2,0), Denis Zieliński 2 (1,1,0,0), Mateusz Bartkowiak 0 (0,0,-), Norbert Krakowiak 8+1 (1,2,3,1,1).
