Petr Chlupac jest szóstym obcokrajowcem w składzie toruńskiej drużyny. Czech ma 17 lat, pochodzi z Pardubic, ale ma już za sobą debiut w polskiej lidze. W ostatnim sezonie startował w Kolejarzu Rawicz - trzy mecze i średnia 1,27. Wziął udział w jednym turnieju IMŚ juniorów w ostatnim sezonie, w którym zdobył 6 pkt. Na Motoarenie startował dotąd w zawodach miniżużla, w których zajmował czołowe miejsca.
Apator chce w niego zainwestować na wypadek wprowadzenia zagranicznych juniorów do startów w polskiej lidze. Na razie ten pomysł odrzucono, ale niewykluczone, że wróci w kolejnych latach.
Podstawowymi seniorami Apatora będą Adrian Miedziński, Tobiasz Musielak, Wiktor Kułakow oraz bracia Chris i Jack Holderowie. Zaplecze drużyny, oprócz młodego Czecha, stanowią 26-letni Australijczyk Ryan Douglas i 21-letni Duńczyk Mathias Nielsen. Kontrakt warszawski w czwartek podpisał Paweł Hlib (ostatnio Krosno), który chce wiosna spróbować powalczyć o skład.
PGE Ekstraliga. Znamy wszystkie składy. Wraca Greg Hancock!
- Jednym z głównych kryteriów było dopasowanie zawodników charakterami. Atmosfera jest jednym z najważniejszych elementów w sporcie, a wszyscy wiemy, że w ostatnim sezonie ich nie było. Podstawowa piątka odgrywała ważne role w swoich poprzednich zespołach, ale wiem, że będą w stanie stworzyć zgrany zespół - podkreśla Tomasz Bajerski.
Speedway Ekstraliga 12 lat temu. Tak oni wyglądali! [zdjęcia]
Sześciu juniorów ma konkurować o miejsce w składzie: To Igor Kopeć-Sobczyński, a także Aleks Rydlewski, Cyprian Bieliński, Jakub Janik, Justin Stolp i Kamil Kiełbasa. - Łącznie z zawodnikami w klasach 125 i 250 mamy siedemnastu chłopaków, z którymi chcemy intensywnie pracować - dodaje Bajerski.
Zwraca uwagę brak Filipa Nizgorskiego, który jeszcze na dwa kolejne lata jest wypożyczony z MrGarden GKM Grudziądz oraz braci Michała i Bartosza Curzytków. Wychowankowie Stali Rzeszów uchodzą za spore talent, starszy Michał startował w Poznaniu pod okiem Tomasza Bajerskiego w ostatnim sezonie.
NICE I LIGA, SKŁADY WSZYSTKICH DRUŻYN. APATOR FAWORYTEM?
Jeszcze w czwartek trwały negocjacje, ale na razie bez efektu. - Byliśmy w Rzeszowie, rozmawialiśmy z rodzicami obu zawodników i nie udało nam się znaleźć porozumienia. Złożyliśmy propozycję klubowi, ale kontrakty nie zostały uzgodnione - mówi prezes Termińska.
Niewykluczone jednak, że bracia trafią do Apatora na zasadzie wypożyczenia. Interesują się nimi także kluby z Łódzi, Wrocławia i Rybnika.
W ten sposób kadra Apatora została zamknięta. - Mieliśmy obawy, jak będą przebiegać rozmowy z zawodnikami po spadku, ale chyba udało nam się zbudować zespół, który zadowala kibiców. Szukaliśmy zawodników, którzy dadzą drużynie nowego ducha. Opinia trenera była bezcenna i dla nas najważniejsza - podkreśla Termińska.
