Żużlowcom GKM Grudziądz nie szło w tych zawodach najlepiej. Drymla, mimo dobrych startów, wyprzedzali rywale na dystansie, zaś Karpow nie miał szczęścia do sędziego, który kilka razy nakazał powtórki startów z jego udziałem.
W 20. wyścigu obaj mieli ostatnia szansę na poprtawienie dorobku punktowego.
Dryml jechał trzeci. Upadł na pierwszym wirażu, a Karpow nie miał żadnych możliwości go ominąć i przejechał motocyklem po Czechu. Ukrainiec z impetem uderzył w bandę. Dryml wstał o swoich siłach, ale Karpowa musiała zabrać karetka.
Dla obu zawodników 2. edycja IME skończyła się na zdobyciu po 1 punkcie...