Żużlowe kluby zgadzają się na zmiany. Liga bez limitów, ale z KSM

Ostatniego przynajmniej w takiej formie.dotąd sprawowało największą władzę nad ligą, ze szkodą dla całego żużla, bo prezesi od dawna nie potrafili się dogadać.

Wczoraj spotkali się w Warszawie, aby przyjąć lub odrzucić propozycje Polskiego Związku Motorowego. Prezes Andrzej Witkowski forsował utworzenie nowego zarządu, a przede wszystkim Rady Nadzorczej pod swoim kierownictwem, a już bez udziału klubów. Prezesem spółki będzie Wojciech Stępniewski, do sierpnia prezes Unibaksu, a jego zastępcą dotychczasowy szef ligi Ryszard Kowalski.

Kluby bez większego sprzeciwu zgodziły się na to, choć osoba Kowalskiego budziła spore kontrowersje. Jeszcze niedawno prezes Falubazu Robert Dowhan krytykował ten pomysł, tłumacząc, że Kowalski swoimi działaniami skłócił środowisko.

Nowy i uproszczony regulamin ma powstać do końca listopada i na początku grudnia zostanie zaprezentowany klubom. Opracuje go specjalnie dobrana grupa ekspertów. Według nieoficjalnych informacji z kluczowych przepisów utrzyma się tylko limit Kalkulowanej Średniej Meczowej (prawdopodobnie 41 pkt)