MKTG SR - pasek na kartach artykułów

100-latka na przejeździe w Bydgoszczy. Chodziła zdezorientowana między szlabanami

Maciej Czerniak
Maciej Czerniak
Przejazd kolejowy przy stacji Bydgoszcz-Bielawy pokonuje codziennie wielu kierowców i pieszych. 21 czerwca pojawiła się na nim zdezorientowana starsza kobieta, której pomógł młody bydgoszczanin.
Przejazd kolejowy przy stacji Bydgoszcz-Bielawy pokonuje codziennie wielu kierowców i pieszych. 21 czerwca pojawiła się na nim zdezorientowana starsza kobieta, której pomógł młody bydgoszczanin. Arkadiusz Wojtasiewicz
Na pomoc seniorce ruszył Robert Tokarski, który widział całą sytuację. Pomógł kobiecie wydostać się poza rogatki. Chwilę potem przez przejazd przemknęły trzy składy. "Żaden z kierowców, którzy czekali przed szlabanami, nie ruszył się, by pomóc".

- To akt odwagi i empatii - mówi o zachowaniu mężczyzny jego siostra, która skontaktowała się z naszą redakcją.

Do zdarzenia doszło w piątek, 21 czerwca przed południem, na torowisku Bydgoszcz-Bielawy. Młody mężczyzna zauważył przebywającą na przejeździe kolejowym starszą kobietę.

- Miała ze sobą torby z zakupami - mówi pan Piotr Tokarski, z którym udało nam się skontaktować. - Nie zdążyła przejść przez przejście kolejowe, gdyż szlabany zamknęły się. W panice zaczęła przemieszczać się w różne strony, szukając drogi wyjścia.

Mężczyzna pośpieszył na pomoc. Zaopiekował się starszą kobietą, poprowadził ją w kierunku szlabanu i pomógł jej opuścić torowisko. - To wielki akt odwagi - mówi siostra mężczyzny. - On zaryzykował własnym życiem.

Jak opowiada Robert Tokarski, do tego zdarzenia doszło około godziny 10.30-10.45. - Krótko później przejechały tamtędy dwa składy osobowe, w tym jeden Intercity. Naprawdę mało brakowało, a mogłoby dojść do tragedii. Ta pani była zdenerwowana i zdezorientowana.

Nikt inny nie zareagował

- Uważam wręcz, że kierowcy po obu stronach przejazdu powinni być surowo ukarani za brak udzielenia pomocy osobie znajdującej się z bezpośrednim zagrożeniu życia, zaś powinno się nagrodzić osobę za empatię, odwagę i zdecydowane działanie. Gdyby nie on, sytuacja mogłaby się zakończyć tragicznie i to na oczach wielu osób.

Robert Tokarski pytał kobietę, gdzie zamierza się udać po całym zdarzeniu. Nie potrafiła dokładnie określić. Miała twierdzić, że chce iść na pobliskie ogródki działkowe, ale była zdezorientowana. - Wezwałem na miejsce policję.

- Potwierdzamy, że doszło do takiego zdarzenia. Patrol był na miejscu około godziny 11.15 - mówi mł. asp. Krzysztof Bratz z zespołu komunikacji społecznej Komendy Miejskiej Policji w Bydgoszczy. - Pani została zawieziona do jej miejsca zamieszkania. Była w dobrym stanie.

Kobieta, której pomógł młody mężczyzna, urodziła się w 1924 roku. Jak informuje policja, była komunikatywna, nie miała zaburzeń świadomości. Z wcześniejszych ustaleń, między innymi z relacji, która dotarła do redakcji, wynika, iż tamtego dnia rano córka zgłosiła jej zaginięcie.

Wbrew wcześniejszym informacjom jednak policja nie prowadzi żadnych czynności wyjaśniających, odnośnie pracy dróżnika przy przejeździe Bydgoszcz-Bielawy. Pewne zastrzeżenia, co do braku reakcji pracownika kolei zgłasza za to mężczyzna, który pośpieszył na pomoc seniorce.

Z pytaniami, czy sprawa będzie w jakikolwiek sposób wyjaśniana, zwróciliśmy się do Przemysława Zielińskiego, rzecznika prasowego PKP Polskich Linii Kolejowych, spółki zajmującej się utrzymaniem infrastruktury, między innymi na przejazdach i przejściach przez torowiska. Czekamy na stanowisko firmy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

STUDIO EURO 2024 ODC. 6

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: 100-latka na przejeździe w Bydgoszczy. Chodziła zdezorientowana między szlabanami - Express Bydgoski

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska