"Trzeźwy poranek" na drogach Grudziądza i okolic
W walentynkowy poranek policjanci z Grudziądza, podobnie jak ich koledzy w całym województwie kujawsko-pomorskim, przeprowadzili akcję "Trzeźwy poranek".
Był to poranek po ostatkach, popularnym "śledziku", więc wczesnym rankiem można było się spodziewać rekordowej liczby zatrzymanych kierujących. Tymczasem...
Policjanci z Grudziądza skontrolowali blisko 1200 kierowców i trzeźwość ani jednego z nich nie budziła wątpliwości.
- Rzadko się zdarza, aby przy tak dużej liczbie skontrolowanych kierowców wszyscy byli trzeźwi - mówi asp. Łukasz Kowalczyk, rzecznik grudziądzkiej policji, niegdyś przez lata służący w "drogówce".
Taki zaskakujący wynik akcji "Trzeźwy poranek" to porażka, czy sukces policji?
- Zdecydowanie jest to sukces - mówi asp. Kowalczyk. - Dla nas najważniejszy jest brak nietrzeźwych kierowców na drogach. Jeśli takich zatrzymujemy, to rozliczamy. A jeśli takich nie ma, to możemy się z tego tylko cieszyć.
Co grozi za jazdę pod wpływem alkoholu?
- Za jazdę w stanie nietrzeźwości (czyli powyżej 0,5 promila) możemy otrzymać mandat w wysokości 2500 złotych,
- a w stanie po użyciu alkoholu (czyli poniżej 0,5 promila) 1000 złotych.
Zakaz jazdy pod wpływem alkoholu dotyczy nie tylko kierowców samochodów, ale także użytkowników rowerów, hulajnóg elektrycznych i urządzeń transportu osobistego.
Zdjęcia z akcji "Trzeźwy poranek" w Grudziądzu zobaczcie w galerii:
1200 kierowców skontrolowanych w Grudziądzu. I... wszyscy tr...
