Wypadek w Hucisku
ZOBACZCIE ZDJĘCIA
Do wypadku doszło 28 lipca 2018 roku, około godz. 16. 18-letni kierowca jechał dacią logan z Huciska do Katowic. Gdy dojeżdżał do DW792, nie zachował szczególnej ostrożności. Wyjeżdżał z drogi podporządkowanej i zajechał drogę prawidłowo jadącemu peugeotowi 208. Tym drugim autem podróżowały 3 osoby, w tym 4-letnia dziewczynka.
Dziecko doznało poważnych obrażeń głowy. Dziewczynka trafiła do szpitala, gdzie zmarła 16 sierpnia. Przeprowadzono badania, z których wynikało, że obaj kierowcy byli trzeźwi.
Na podstawie opinii biegłego ds. ruchu drogowego ustalono jednak, że przyczyną wypadku drogowego było zachowanie Jana B., który jechał z nadmierną prędkością i nie zastosował się do znaku „ustąp pierwszeństwa”. Biegły stwierdził, że kierowca peugeota również poruszał się z większą prędkością, niż było to dozwolone na tym odcinku. Według opinii, nie miało to jednak wpływu na to, że doszło do wypadku. Biegły ocenił, że nawet gdyby kierowca peugeota jechał z dozwoloną prędkością, to nie udałoby mu się zareagować.
5 sytuacji na drogach, które wzbudzają wątpliwości. Oto sytu...
- Prokurator przedstawił Janowi B. zarzut spowodowania śmiertelnego wypadku drogowego. Przesłuchany w charakterze podejrzanego Jan B. przyznał się do zarzucanego mu przestępstwa i wyjaśnił, że nie pamięta okoliczności zdarzenia - przekazał prokurator Tomasz Ozimek, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie.
18-latek nie był w przeszłości karany. Grozi mu od 6 miesięcy do 8 lat więzienia. Ponadto sąd może orzec wobec oskarżonego zakaz prowadzenia pojazdów na okres od roku do 15 lat.
18-letni kierowca spowodował śmiertelny wypadek w Hucisku. N...
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Czy trzeba płacić opłaty za użytkowanie wieczyste?
60 sekund Biznesu
