https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

27-latek miał wiele powodów, aby uciekać wąbrzeskim policjantom

(dx)
Archiwum GP
Na widok funkcjonariuszy wzywających go do zatrzymania auta, 27-latek wcisnął hamulec opla omegi, wyskoczył z niego i próbował na własnych nogach uciekać przez pole.

Dlaczego? Jak się okazało, powodów do ucieczki miał prawdziwą "kolekcję".
Pierwszy: był poszukiwany do odsiadki w węzieniu.

Drugi: 1,2 promila alkoholu w organizmie.

Trzeci: pochodzący z kradzieży telefon komórkowy w kieszeni.

Przeczytaj także: Nalot! Automaty do gier "aresztowane"
I powód czwarty: samochodem jechał bez zgody jego właściciela. A to może oznaczać zwykłą kradzież.

- Wyjaśniamy w jaki sposób mężczyzna wszedł w posiadanie tego auta - w poniedziałek po południu poinformował sierż. Michał Głębocki, rzecznik wąbrzeskiej policji.

Zatrzymany to 27-letni mieszkaniec powiatu toruńskiego. Wpadł podczas kontroli w niedzielę, około godz. 16.15 w Małym Pułkowie w powiecie wąbrzeskim.

Czytaj e-wydanie »
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska