We wtorek rano w "Polomarkecie" w Sępólnie 22-letni przedstawiciel handlowy z Łabiszyna podczas układania towaru na półkach zostawił na regale portfel z dokumentami i pieniędzmi. Sytuację tę wykorzystał klient. Z półki "zwinął" pozostawiony portfel.
I jak tu nie wierzyć, że porzekadło "okazja czyni złodzieja" nie jest szczerą prawdą?
Po odkryciu kradzieży do sklepu wezwano policję. Pracownicy "Polomarketu" nie próżnowali, skojarzyli osobę, która dokonała kradzieży i ustalili jej rysopis.
Pokrzywdzony handlowiec ruszył w pościg za złodziejem. Po kilku minutach złapał go w pobliżu sklepu i przekazał policji. Okazał się nim 60-letni mieszkaniec Sępólna. Przy mężczyźnie znaleziono portfel należący do przedstawiciela handlowego.
- 60-latek był trzeźwy - mówi Krzysztof Wieczorek, rzecznik Komendy powiatowej Policji w Sępólnie. - Odpowie za kradzież i grozi mu od trzech miesięcy do pięciu lat pozbawienia wolności.