6-letni chłopczyk, który wczoraj (9 sierpnia) utonął w jeziorze Łąkie (powiat lipnowski, wieś Łąkie) pochodził z Rogowa (powiat rypiński).
Przypomnijmy - ok. godz. 15 strażacy otrzymali zgłoszenie o tragedii. Okazało się, że utonął 6-letni chłopczyk. Dziecko przebywało nad jeziorem z rodzicami.
Jak informuje Anna Kozłowska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Lipnie, chłopczyk spacerował z mamą po pomoście. W pewnym momencie się wyrwał i wpadł do wody. Przybyli na miejsce tragedii strażacy wyłowili ciało dziecka po 3,5 godz. - Na razie niemożliwe jest wykonanie wszystkich czynności związanych z ustaleniem przyczyn tragedii, ponieważ mama chłopca jest w szoku - wyjaśnia Kozłowska.