Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Akcje na giełdzie w Nowym Jorku spadają w zastraszającym tempie

tvn24.pl
fot. internet
- To już nie wyprzedaż, to regularna panika - tak wygląda sytuacja na giełdzie w Nowym Jorku według Piotra Milewskiego, korespondenta Radia Zet.

Sytuacja jest bardzo zła, a Obama i McCain nic na ten temat nie mówią, bo po prostu nie wiedzą, co powiedzieć. Zdaniem Zbigniewa Jakubasa z Polskiej Rady Biznesu, USA zasłużyły sobie na taki los.

Już w pierwszej godzinie po otwarciu giełdy główny indeks Dow Jones stracił ponad 500 punktów. Wkrótce, być może jeszcze w piątek, może osiągnąć najniższą od pięciu lat wartość. To już siódmy dzień z rzędu, kiedy akcje na nowojorskim parkiecie lecą dosłownie na łeb, na szyję. W czwartek z amerykańskiego rynku wyparowało ponad 870 miliardów dolarów.

Amerykańscy eksperci nie mają wątpliwości: ludzie wpadli w panikę. - Boją się inwestować, wolą wsadzić gotówkę pod materac, bo banki, mimo Planu Paulsona, wciąż nie cieszą się zaufaniem - relacjonuje dla TVN24 Milewski. Jak dodaje, w dół lecą akcje także wszystkich przedsiębiorstw. - Nie ma już bezpiecznych inwestycji - przekonuje reporter i - jak dodaje - ceny niektórych akcji spadły do poziomu nie notowanego od 1950 roku.

Z powodu kryzysu kongresmeni wezwali prezydenta Busha do zwołania nadzwyczajnego zebrania liderów grupy G8. Prezydent przemówił też do narodu, by uspokoić spanikowanych inwestorów. - Obama i McCain nie wystąpili natomiast, bo nie wiedzą, co powiedzieć - przekonuje Milewski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska