https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Album toruński. Niezwykłe historie zwykłych miejsc

Waldek Pankowski
Dzięki naszej księżce dowiecie się też, kto nie chciał przyjechać do Torunia, póki nie zostanie otynkowany budynek dworca PKP Toruń Miasto, a także który z toruńskich pomników już pięciokrotnie był przenoszony w różne miejsca miasta i dlaczego?
Dzięki naszej księżce dowiecie się też, kto nie chciał przyjechać do Torunia, póki nie zostanie otynkowany budynek dworca PKP Toruń Miasto, a także który z toruńskich pomników już pięciokrotnie był przenoszony w różne miejsca miasta i dlaczego?
O Toruniu, jego dziejach i zabytkach napisano już wiele książek. Po co więc wydawać kolejną?

By pokazać fascynującą historię zwykłych miejsc i ludzi z tymi miejscami związanych. Bo czyż nie jest paradoksem historii, że pierwszy polski prezydent Torunia był... Niemcem, a w dodatku założycielem szpitala (przy obecnej ul. Curie-Skłodowskiej), w której leczono panie lekkich obyczajów? I, że wcześniej, w tym budynku mieścił się urząd emigracyjny, który w podróż za chlebem do Ameryki wysłał tysiące torunian?

A czy zastanawialiście się Państwo dlaczego jedna z uliczek Bielan nazywa się Balonowa? I jaki związek ta nazwa ma z tym, że nad przedwojennym Toruniem latały... wieloryby i ogórki. Naprawdę, nie żartuję!
Czy przyszłoby Państwu do głowy, podczas chwil relaksu na basenie przy ul. św. Józefa, że kąpiecie się w miejscu, gdzie przez wieki ścinano, wieszano i wbijano na pal skazańców.

Czy wiecie, który z toruńskich kościołów zbudował Diabeł?
Ujawnimy też, w której, istniejącej do dziś aptece leki mógł kupował Mikołaj Kopernik, a także dlaczego został rozebrany dom, w którym w dzieciństwie mieszkał Leszek Balcerowicz.

Dzięki naszej księżce dowiecie się też, kto nie chciał przyjechać do Torunia, póki nie zostanie otynkowany budynek dworca PKP Toruń Miasto, a także który z toruńskich pomników już pięciokrotnie był przenoszony w różne miejsca miasta i dlaczego?
Dlatego, jeżeli chcecie się dowiedzieć jak w czasach licealnych (jest absolwentem II Liceum Ogólnikształcącego) wyglądał Bogusław Linda, lub która przedwojenna toruńska restauracja reklamowała się hasłem "Kliencie drogi zachodź na wieprzowe nogi" czytajcie "Niezwykłe historie zwykłych miejsc".

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

r
romsal
Gratuluję Panu Pankowskiemu wspaniałego pomysłu. Zarówno zasób informacji, jak i styl przekazu jest imponujący. Piątka z plusem, jakby to ocenił nauczyciel. Dlaczego nie szóstka? Moim zdaniem w jednym miejscu występuje błąd. Chodzi o zdjęcie na stronie 127. Pozostałości pomników z placu przed Muzeum Etnograficznym (największy pocięty z trudem na "plastry" przez firmę Walentyńskiego oraz dwa mniejsze) znajdują się obecnie na pustym placu przy ulicy Poznańskiej, około 100 m za Polmozbytem w stronę rozjazdu na Bydgoszcz i Glinki. Gdy pomniki te były demontowane miałem pewne trudności z robieniem zdjęć, gdyż Pan Waraksa ze strażnikiem miejskim jak lwy bronili podejścia do tych pomników. Natomiast obelisk widoczny na zdjęciu upamiętnia żołnierzy radzieckich pochowanych na cmentarzu przy ulicy Grudziądzkiej (przy skrzyżowaniu z ulicą Wielki Rów). W latach siedemdziesiątych i osiemdziesiątych pod tym pomnikiem nauczyciele z całymi klasami składali kwiaty w dniu obchodów rewolucji 1917 roku (kto to teraz pamięta). Ale książka naprawdę bardzo ciekawa i godna szerokiego rozpropagowania. Jeszcze raz gratuluję i pozdrawiam.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska