By pokazać fascynującą historię zwykłych miejsc i ludzi z tymi miejscami związanych. Bo czyż nie jest paradoksem historii, że pierwszy polski prezydent Torunia był... Niemcem, a w dodatku założycielem szpitala (przy obecnej ul. Curie-Skłodowskiej), w której leczono panie lekkich obyczajów? I, że wcześniej, w tym budynku mieścił się urząd emigracyjny, który w podróż za chlebem do Ameryki wysłał tysiące torunian?
A czy zastanawialiście się Państwo dlaczego jedna z uliczek Bielan nazywa się Balonowa? I jaki związek ta nazwa ma z tym, że nad przedwojennym Toruniem latały... wieloryby i ogórki. Naprawdę, nie żartuję!
Czy przyszłoby Państwu do głowy, podczas chwil relaksu na basenie przy ul. św. Józefa, że kąpiecie się w miejscu, gdzie przez wieki ścinano, wieszano i wbijano na pal skazańców.
Czy wiecie, który z toruńskich kościołów zbudował Diabeł?
Ujawnimy też, w której, istniejącej do dziś aptece leki mógł kupował Mikołaj Kopernik, a także dlaczego został rozebrany dom, w którym w dzieciństwie mieszkał Leszek Balcerowicz.
Dzięki naszej księżce dowiecie się też, kto nie chciał przyjechać do Torunia, póki nie zostanie otynkowany budynek dworca PKP Toruń Miasto, a także który z toruńskich pomników już pięciokrotnie był przenoszony w różne miejsca miasta i dlaczego?
Dlatego, jeżeli chcecie się dowiedzieć jak w czasach licealnych (jest absolwentem II Liceum Ogólnikształcącego) wyglądał Bogusław Linda, lub która przedwojenna toruńska restauracja reklamowała się hasłem "Kliencie drogi zachodź na wieprzowe nogi" czytajcie "Niezwykłe historie zwykłych miejsc".