Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Aleksander Krutikow ponownie trenerem Astorii Bydgoszcz!

(as)
Aleksander Krutikow, trenerem Astorii Bydgoszcz.
Aleksander Krutikow, trenerem Astorii Bydgoszcz. Paweł Skraba
Historia zatoczyło koło. Aleksander Krutikow, który prowadził Astorię już dwa razy, uczyni to po raz trzeci. W poniedziałek wieczorem na stanowisku trenera pierwszoligowej ekipy zastąpił Jarosława Zawadkę.

Sensacja? Raczej niespodzianka. Trzy zwycięstwa w 11 meczach i słaba gra liderów Astorii sprawiły, że zarząd klubu postanowił dokonać zmiany szkoleniowca. Ale zatrudnienie trenera z takim dorobkiem, przy skąpym budżecie, to zaskoczenie.

Oficjalna wersja jest taka, że zarząd i Zawadka wspólnie doszli do wniosku, że rozstają się dla dobra zespołu.

- Czynimy to w zgodzie - tłumaczy prezes Bartłomiej Dzedzej. - Dziękuję Jarkowi za cztery lata pracy, za to, że był z nami w najtrudniejszych momentach. Niestety, zacięło się coś we współpracy na linii trener - zawodnicy i potrzebny był nowy impuls. Cieszę się z kolei, że udało się nam dojść do porozumienia z trenerem tej klasy co Aleksander Krutikow. Od razu utnę dywagacje: rozmawialiśmy z nim dopiero po przegranym meczu w Krośnie. Wierzę, że po kilku tygodniach pracy przyjdą efekty tej zmiany, bo w naszej drużynie tkwi spory potencjał - dodaje Dzedzej.

Doświadczenia na kopy

- Taki trenerski los. O decyzji zarządu dowiedziałem się przed poniedziałkowym treningiem. Wiem, że wyniki nie były zadowalające, ale mam też swoje argumenty na taki stan rzeczy. Teraz nie ma jednak co do tego wracać. Ja również dziękuję Astorii, bo wiele się nauczyłem, w sumie, licząc rolę asystenta z czasów ekstraklasy, spędziłem w tym klubie ponad 7 lat, dostałem swoje szanse, choć zostawiłem w nim też sporo zdrowia - przyznał "Pomorskiej" Jarosław Zawadka.

We wtorek po raz pierwszy Astorię poprowadzi Aleksander Krutikow. Trener-historia. Ma 53 lata, pochodzi z Mińska na Białorusi. Od wielu lat ma polskie obywatelstwo, mieszka w Bydgoszczy. Doświadczenia ma na kopy.

W Polsce zaczął pracę w 1993 r. w Białymstoku. W 1996 trafił do Astorii, na 4 lata. Po pracy w Poznaniu i Słupsku, w 2002 r. Krutikow ponownie pojawił się w Bydgoszczy. Wygrał II ligę, a że klub zdecydował się kupić "dziką" kartę, w 2003 roku nad Brdę zawitała ekstraklasa. Sezon zaczął się jednak tak sobie, więc w grudniu "Krutkiego" zastąpił Wojciech Krajewski.

Krutikow znalazł jednak pracę w nieodległym Świeciu. Z Polpakiem awansował do ekstraklasy, lecz w grudniu 2006 roku stracił pracę na rzecz Greka Flevarakisa. Później różnie się plotły jego losy. Pracował w Inowrocławiu ze Sportino, w 2012 r. trafił do ligi niemieckiej, do Eisbaren Bremerhaven, gdzie był asystentem trenera Sakalauskasa, a w minionym sezonie samodzielnie prowadził… żeński zespół w Rosji - Energy Iwanowo. Obecnie był bez pracy.

Efekty przyjdą

- Zadzwonił prezes Dzedzej z propozycją, na którą przystałem - mówi "Pomorskiej" Krutikow. - Moje zadanie to utrzymanie zespołu w I lidze, może walka o coś więcej. Lubię wyzwania, lepiej pracuje mi się, gdy jest presja. Widziałem Astorię przed sezonem na turnieju w Toruniu, później byłem na meczu ze Spójnią. Podobała mi się jej gra, choć to taki radosny, żywiołowy basket. Na pewno tkwi w niej potencjał, ale potrzebujemy czasu, aby poskładać to na nowo. Z tej ekipy najlepiej znam Doriana Szyttenholma, sporo wiem o innych. Dostałem materiały do przejrzenia, we wtorek porozmawiam z chłopakami. Mamy teraz dwa trudne mecze, ale na pewno powalczymy. Na efekty będzie jednak trzeba poczekać - zapewnia nowy szkoleniowiec bydgoskiej drużyny.

Czytaj e-wydanie »

Zaplanuj wolny czas - koncerty, kluby, kino, wystawy, sport

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska