Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Alwin ratowany przez bydgoskich animalsów. Zwierzę było zaniedbane, właściciel zachorował

Radosław Łączkowski
Radosław Łączkowski
Animalsi zaopiekowali się zaniedbanym Alwinem. Pies był w dramatycznym stanie, długo nie był wyprowadzony. Doprowadziło to do zaniku mięśni, przez który nie mógł utrzymać równowagi i nie ruszał się. Właściciel zachorował, a żona nie miała czasu na psa, bo opiekowała się mężem. Gdyby nie przyjazd ratowników medycznych, nikt nie dowiedziałby się o stanie psa.
Animalsi zaopiekowali się zaniedbanym Alwinem. Pies był w dramatycznym stanie, długo nie był wyprowadzony. Doprowadziło to do zaniku mięśni, przez który nie mógł utrzymać równowagi i nie ruszał się. Właściciel zachorował, a żona nie miała czasu na psa, bo opiekowała się mężem. Gdyby nie przyjazd ratowników medycznych, nikt nie dowiedziałby się o stanie psa. FB OTOZ Animals o. Kujawsko - Pomorski
Bydgoski oddział Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Zwierząt przejęli Alwina. Pies znalazł się w takim stanie, że trudno było wskazać jego rasę. Nikt nie dowiedziałby się o czworonogu, gdyby nie choroba właściciela. Pogotowie ratunkowe zauważyło zaniedbane zwierzę.

Gdyby nie przyjazd pogotowania ratunkowego do schorowanego mężczyzny, los psa nie wyszedłby ma światło dzienne. Strach pomyśleć, jaki byłby finał. Oprócz ratowników na miejscu pojawiła się również policja. – Obecna na miejscu żona wyjaśniła, że nie miała czasu zajmować się psem ponieważ mąż choruje – informują bydgoscy animalsi.

Wstępnie udało się ustalić, że Alwin należy do rasy cocker spaniel. Prawdopodobnie, ponieważ pies był w dramatycznym stanie. Zwierzak nie poruszał się, dlatego początkowo stwierdzono paraliż. W dodatku jego sierść była poplątana, przypominała wielki kołtun. Zdaniem ratowników zwierząt pies bardzo długo nie był wyprowadzany. Na miejscu zauważono, że leżał we własnych odchodach.

– Alwin ma zanik mięśni, co uniemożliwia mu poruszanie się. Jest wychudzony i odwodniony. Pozostaje nam czekać i trzymać kciuki, żeby zareagował na dobrana karmę i leki – poinformowali bydgoscy animalsi.

Pies trafił w ręce OTOZ Animals i został dokładnie umyty i obstrzyżony. Przy pracach pielęgnacyjnych okazało się, że czworonóg ma bardzo mocno przerośnięte pazury. To był jeden z powodów, dlaczego Alwin nie był w stanie utrzymać równowagi. Skala zaniedbań jest tak duża, że zwierzę doznało obrażeń narządów wewnętrznych. Jak podają animalsi, przed Alwinem bardzo długa droga do odzyskania pełni sprawności.

Co dalej z losem Alwina? Pies znajduje się pod obserwacją. Otrzymał kroplówki, po których usnął. Animalsi są w kontakcie z zoofizjoterapeutką. W obecnej kondycji zwierzaka najważniejszy jest powrót do pełnej sprawności. W tym celu może pomóc rehabilitacja i suplementacja. Niestety nie musi to być proste, skoro stwierdzono zanik mięśni. Właściciele dobrowolnie zrzekli się czworonoga. – Na ten moment udało nam się uzyskać zrzeczenie, jeżeli wszystko będzie dobrze będziemy mu szukać nowego domu – podaje OTOZ w Bydgoszczy.

Niestety informacje o zaniedbanych zwierzętach pojawiają się bardzo często. Po pojawieniu się wiadomości od animalsów, w mediach społecznościowych doszło do zagorzałej dyskusji. Jak można doprowadzić psa do takiego stanu? Czy jest jakiś górny limit? Ratownicy zwierząt odpowiedzieli, że raczej nie.

W momencie, gdy dochodzi do krzywdy (lub nawet podejrzenia) doznanej przez zwierzęta, należy kontaktować się z OTOZ Animals Kujawsko-Pomorskie w Bydgoszczy, pod adresem mailowym: [email protected] lub dzwoniąc pod numer telefonu 506 074 088.

Dzięki działalności Animalsów z Bydgoszczy, wiele zwierząt, w tym Alwin, może liczyć na pomoc i opiekę. Funkcjonowanie organizacji można wesprzeć, przesyłając pieniądze na numer konta:
70 1020 1475 0000 8402 0143 1840
Ogólnopolskie Towarzystwo Ochrony Zwierząt OTOZ ANIMALS (z dopiskiem BYDGOSZCZ).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Alwin ratowany przez bydgoskich animalsów. Zwierzę było zaniedbane, właściciel zachorował - Express Bydgoski

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska