Anwil Włocławek - Polpharma Starogard Gdański 106:56 (39:10, 20:10, 18:29, 29:16)
ANWIL: Almeida 18 (3), 7 zb., Delas 14 (4), Sobin 12, 7 zb., Leończyk 7, Łączyński 5 (1), 5 as. oraz Airington 11 (1), Zyskowski 11, Wojciechowski 11 (1), Nowakowski 10 (1), Ihring 7 (1), Komenda 0.
POLPHARMA: Milovanović 16, Jeftić 10, Davis 9, Schenk 8, Brenk 2 oraz Gołębiowski 11 (2), Prufer 0, Flieger 0, Dąbrowski 0, Radukić 0.
Włocławianie przegrali cztery z ostatnich siedmiu spotkań i niewiele brakowało, aby stracili fotel lidera, na który ciężko pracowali cały sezon. W ostatnim meczu mieli jednak wszystko w swoich rękach: musieli jedynie pokonać u siebie nie walczącą o nic Polpharmę Starogard Gdański z byłym trenerem Anwilu Miliją Bogiceviciem.
Dla gospodarzy był to ostatnie test przed play off i po raz pierwszy od dłuższego czasu drużyna zagrała w optymalnym składzie (oczywiście - bez poważnie kontuzjowanego Szymona Szewczyka). Wolne dostał jednak mocno eksploatowany ostatnio Quinton Hosley.
Włocławianie szybko postanowili rozstrzygnąć wszelkie wątpliwości. W 1. kwarcie pokazali twarz sprzed mniej udanych ostatnich meczów. Ponad 80 procent z gry, perfekcyjna defensywa, 10 asyst i 29 punktów przewagi - to był imponujący pokaz siły lidera tabeli.
Do przerwy aż 14 punktów zdobył do Ante Delas, który w ostatnich tygodniach mocni rozczarowywał. Goście w 1. połowie trafili zaledwie 7 z 26 rzutów. Fanów z pewnością ucieszył solidny powrót do gry Jaya Airingtona (5/9 z gry i 6 asyst).
Emocje w tym meczu się skończyły i we Włocławku kibice mogli już śledzić wyniki innych spotkań, które miały wyłonić rywala w ćwierćfinale. Ostatecznie będzie to PGE Turów Zgorzelec. Po awansie do półfinału będzie czekał zwycięzca pary Stelmet - Rosa!
Pary 1/4 play off: Anwil Włocławek (1) - PGE Turów Zgorzelec (8), Stal Ostrów (2) - King Szczecin (7), Polski Cukier Toruń (3) - MKS Dąbrowa Górnicza (6), Stelmet Enea BC Zielona Góra (4) - Rosa Radom (5).
Anwil dwa pierwsze mecze we Włocławku zagra w czwartek i sobotę.