MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Anwil Włocławek wygrał w Sopocie [foto]

TOMASZ FROEHLKE, [email protected], tel. 52 326 31 91
Szesnaście spudłowanych rzutów wolnych, zadziwiająca trzecia kwarta i osłabienie rywala nie przeszkodziły Anwilowi w odniesieniu kolejnego zwycięstwa.

Trefl Sopot - Anwil Włocławek 73:80

Trefl Sopot - Anwil Włocławek 73:80 (22:25, 7:13, 27:15, 17:27)

TREFL: Kinnard 31 (3), Kitzinger 8 (1), Stefański 7 (1), Ratajczak 5, Hawkins 5 (1) oraz Malesa 17 (4), Kadziulis 0, Kowalczuk 0, Załucki 0, Kietliński 0.
ANWIL: Tuljkovic 15 (2), Jovanovic 15 (3), Pluta 11 (1), Sullivan 10, Szubarga 9 (1) oraz Dunn 10, Chanas 6, Joyce 4, Barycz 0, Wołoszyn 0.

Brak chorego najlepszego strzelca i zbierającego Trefla Sauliusa Kuzminskasa (14,7 pkt., 8,7 zbiórek) był bardzo dużym osłabieniem tej drużyny, ale nie zawsze brak lidera udaje się rywalom wykorzystać. Jakieś niepisane prawo w koszykówce mówi, że często pozostali gracze tak się mobilizują, że wychodzi im mecz życia. Tym razem jednak prawo nie zdziałało do końca, ale włocławianie sprawili sobie niezły horror na powitanie roku. Ale ze szczęśliwym zakończeniem.

Przy braku pierwszego środkowego zadaniem numer jeden było zdominowanie walki pod tablicami, w czym oczywiście główna rola należała do Rasharda Sullivana (5/7 za 2) i Alexa Dunna (5/7 za 2, 9 zbiórek). To się początkowo udawało i włocławianie objęli szybkie prowadzenie 13:5 czy 23:16. Równocześnie jednak od pierwszych minut uwidocznił się problem z zatrzymaniem Amerykanina Lewrance Kinnarda, który zagrał chyba mecz życia (10/11 za 2, 3/8 za 3, 6 zbiórek, 3 przechwyty). Nie potrafił go upilnować w żaden sposób Nikola Jovanović, a potem Mujo Tuljkovic i Bartłomiej Wołoszyn. W pierwszej kwarcie zdobył 14 z 22 punktów swojej drużyny, a w trzeciej 11 z 27. W drugiej kwarcie Trefl nie zdobył punktu przez pięć minut, a mimo to nie grzeszący skutecznością Anwil prowadził różnicą tylko 9 pkt.

To było ostrzeżenie, bowiem na parkiecie było za dużo chaosu, mnożyły się niecelne rzuty z dystansu (tylko 7/24 za 3 w całym spotkaniu), mało było zespołowości i dokładnych zagrań pod kosz.
Obawy potwierdziły się w przedziwnej, trzeciej kwarcie. W 26. minucie Iwo Kitzinger celną "trójką" doprowadził do remisu 41:41. Odpowiedź Anwilu była natychmiastowa, bowiem zdobył kolejne 7 pkt. (Dunn i Jovanović). Trefl grał bardzo osłabiony, bowiem w drugiej kwarcie kostkę podkręcił Gintaras Kadziulis i już nie pojawił się na parkiecie, a z czterema faulami na ławce usiadł Kitzinger. Tymczasem, na parkiet wszedł Paweł Malesa i w jednej akcji zdobył... 6 pkt.:trafił "trójkę" z faulem, wykorzystał wolnego za faul przy rzucie Wołoszyna i kolejne dwa za jego faul techniczny. A z akcji już Treflowi punktów nie udało się zdobyć, gdyż faul niesportowy popełnił Kinnard. Tyle, że podenerwowani włocławianie zaczęli pudłować nie tylko z gry, ale również z wolnych (17/33!). W całej kwarcie trafili tylko jeden rzut za 2 i przegrywali 53:56.

Na szczęście, Anwil ma Krzysztofa Szubargę. Dwuminutowy koncert zanotował w najważniejszym momencie - między 36. a 38. minutą: w tym krótkim okresie miał... pięć asyst i przechwyt na Cliffie Hawkinsie, po którym sam zdobył punkty. Najpierw pięknie podał do Jovanovicia (5/10 z gry), potem na wolne pole do Tujlkovicia, który trafił za 3 (w sumie 5/9 z gry, 6 zbiórek), a potem "wyjął“ piłkę z kozła Hawkinsowi. Za chwilę znów świetnie podawał na obwód do Jovanovicia, który dwoma "trójkami"wyprowadził zespół na prowadzenie 73:63. Na dodatek Szubarga tak sprytnie podsunął się pod Marcina Stefańskiego, że sędziowie odgwizdali zawodnikowi Trefla faul niesportowy.

Na oddech nie było jednak miejsca, bo z niesamowitych pozycji trafiał Paweł Malesa (11 pkt. tylko w 4. kwarcie). Na 50 sekund przed końcem Anwil wygrywał tylko 74:71. Jovanović trafił bardzo ważnego jednego wolnego, a Hawkins pomylił się za 3. Z wolnych nie pomylił się za to Andrzej Pluta i włocławianie mogli fetować cenne zwycięstwo.

GWIAZDA ANWILU

(fot. fot. archiwum GP)

Krzysztof Szubarga
rozgrywający

- Dwuminutowy koncert jego zespołowej gry dał Anwilowi przewagę, której nie oddał już do końca. Statystyki: 22,5 min., za 1 - 2/6, za 2 - 2/2, za 3 - 1/4, 2 zbiórki w obronie, 7 asyst, 4 przechwyty, 2 straty, faul.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska