- Podczas prac ziemnych znowu odkryto stare mury – mówi Leszek Kucharski, archeolog z Muzeum Okręgowego, które sprawuje nadzór archeologiczny nad inwestycją. - Okazało się, że są to pozostałości trzech niezależnych budowli. Mamy tu dom, który przed wiekami uległ spaleniu, tuż obok niego mur z późniejszego okresu, prawdopodobnie oporowy, który służył wzmocnieniu oraz kolejny mur. Mimo spalenia to, co z domu zostało, jest doskonale zachowane, bez żadnych wkopów, śladów ingerencji podczas prowadzonych później prac. To wspaniała sytuacja dla badaczy. I zdecydowanie rzadka w miastach, gdzie przecież często prowadzone są różnorakie roboty.
Zobacz także: Słuchacze Radia Maryja spotkają się w Toruniu
Na razie nie ustalono, ile lat mają znaleziska. Wstępnie szacuje się, że pochodzą z okresu między końcem XIV a końcówką XVI wieku.
- Wszystko, co znajdziemy, dokładnie pomierzymy, opiszemy, sporządzimy dokumentację fotograficzną. Będzie to doskonała baza dla historyków, do rozpoznawania dziejów Torunia, a szczególnie Chełmińskiego Przedmieścia – zaznacza Leszek Kucharski.
Przypomnijmy, że nie jest to pierwsze znalezisko podczas przebudowy Wałów gen. Sikorskiego i ul. Chopina. Praktycznie na samym początku prac odkryto fragmenty dawnej zabudowy miasta - na Wałach gen. Sikorskiego starą, bazaltową kostkę i zarysy XVI -wiecznych domów stojących niegdyś po południowej stronie ulicy Wałów, określanej przez historyków jako Zaułek Kołodziejski. - Odkryto tam np. doskonale zachowaną posadzkę. Odkrycie zarysów domów pozwoliło na dokładniejsze określenie linii przebiegu Zaułka Kołodziejskiego – informuje Sylwia Derengowska, rzecznik prasowy Miejskiego Zakładu Komunikacji w Toruniu. - Na Wałach odkryto także pozostałości po Twierdzy Toruń – najprawdopodobniej fragmenty szopy, w której przechowywano armaty. Pośrednio potwierdzają to kolejne znaleziska, tj. dwie kule armatnie.
Znalezisk nie zabrakło także na ul. Chopina. Tutaj natrafiono na bardzo grube mury zachodniego przyczółka Bramy Bydgoskiej i stary wodociąg z początków XX wieku, który przez ponad sto lat nie uległ jakiejkolwiek awarii.
- Część znalezisk zostaje wykorzystana na placu budowy – zaznacza Sylwia Derengowska, rzecznik MZK w Toruniu. - Ułożono m.in. kamienną kostkę, która została odzyskana przy okazji zrywania starego asfaltu, a część krawężników to XIX-wieczne, solidne, granitowe odzyski z terenu budowy.
