Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Artego Bydgoszcz po przegranej w Toruniu. Są powody do niepokoju? [zdjęcia, wideo]

Adam Szczęśniak
Jelena Velinović (z piłką) w walce pod koszem z Julie McBride, Elżbietą Mowlik i Amishą Carter.
Jelena Velinović (z piłką) w walce pod koszem z Julie McBride, Elżbietą Mowlik i Amishą Carter. Lech Kamiński
Wysoka porażka w Toruniu z Energą każe nieco inaczej spojrzeć na szanse Artego w walce o najwyższe laury w lidze. Ale czy rzeczywiście są powody do niepokoju?
Energa Toruń - Artego Bydgoszcz

Energa Toruń - Artego Bydgoszcz

Martwi, że w wyjazdowych potyczkach z czołowymi zespołami bydgoszczanki tylko momentami nawiązywały walkę.

Porażka w Toruniu z budowaną na Euroligę Energą może ujmy wielkiej nie przynosi, ale rozmiary i styl już tak. Do tego zdarzyła się wpadka w Gorzowie i nasz zespół z bilansem 3-2 zajmuje 3. lokatę, ale CCC ma tyle samo punktów i mecz mniej, a za plecami czai się AZS Gorzów oraz grupa pościgowa.

Martwi również, że sposób na Artego staje się oczywisty.Tak naprawdę trzeba dobrze przypilnować Julie McBride i zaczynają się kłopoty. Polska Amerykanka użera się z obrońcami, frustruje, a wtedy nie asystuje (3 w Gorzowie i 4 w Toruniu) i nie trafia (4/10 z gry w Toruniu). Anna Bekasiewicz nie jest w stanie aż tak dobrze jej zastąpić, a trzeciej opcji nie ma.

Nadzieja w nowej?

Być może szefowie klubu zaradzą temu, podpisując kontrakt z nową zawodniczką. Wiadomo już, że taka została wybrana, trwają ostatnie rozmowy. Jeszcze wczoraj wieczorem Jarosław Kotewicz, menedżer zespołu mówił: - W każdej chwili możemy dostać podpisaną umowę. Dopiero wtedy ogłosimy nazwisko koszykarki, która zastąpi Monet Tellier.

Sęk w tym, że Artego przydałaby się "2-3", ale taka, która potrafiłaby wziąć piłkę, porozgrywać, spenetrować strefę podkoszową. Wtedy McBride mogłaby skupić się na innych zadaniach, a zespół na tym skorzystać. Pożyjemy, zobaczymy...

Z drugiej strony porażki w Gorzowie i Toruniu stanowią dobry materiał dla trenera Tomasza Herkta i zawodniczek - jak na dłoni było widać mankamenty, nierówną grę Krężel, Koc, Nwagbo; a w obu tych halach punkty stracą na pewno także inne drużyny - ważne, żeby straty nie rosły, a szkoleniowiec i jego podopieczne wyciągnęli właściwe wnioski.

Dla ścisłości dodajmy, że niedzielna porażka Artego z toruniankami 71:92 była najwyższą w ostatnich dwóch latach. W ubiegłym sezonie było -10 punktów, wcześniej -18, a w sezonie 11/12 aż -36. Rekord to wiosna 2011, gdy nasze uległy 59:91. Z kolei Artego dwa lata temu, w ostatnim meczu o brąz, rozbiło osłabione wówczas rywalki jeszcze wyżej, bo 91:47.

Nadieżda je sprawdzi

Tymczasem zespół z Torunia nie miał wiele czasu na fetowanie. Już wczoraj krótko po południu wyjechał do Warszawy, skąd odleciał w daleką podróż do rosyjskiego Orenburga. W środę (19.00) Energa zadebiutuje w Eurolidze w meczu wyjazdowym z Nadieżdą, jednym z najmocniejszych rywali w grupie.

Pozostałe rywalki w grupie B Euroligi to: Bourges Basket (Francja), Baretta Familia Schio (Włochy), CB Avenida (Hiszpania), BK IMOS Brno (Czechy), Agu Spor Kulubu i Fenerbahce Stambuł (Turcja).

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska