Artego Bydgoszcz - Inea AZS Poznań 66:54 (18:10, 16:23, 13:9, 19:12)
ARTEGO: Mowlik 13 (2), 4 as., Szott 12, 4 as., 3prz., Koc 10, 5 zb., Kuras 4, 6 zb., 3 prz., Taylor 3 oraz Sissoko 16, 5 zb., Szymczak-Górzyńska 6, Szybała 2, Pytlarczyk 0.
INEA AZS: Horodeńska 17 (5), Gawrońska 11 (1), Kotnis 7, 7 zb., Petillon 7, 11 zb., Drzewińska 0 oraz Woźniak 8, Kędzia 4, 7 zb., Adamowicz 0.
Niespodziewana porażka z poznaniankami półtora miesiąca temu właściwie pozbawiła bydgoszczanki występu w play off. Dlatego bardzo chciały się zrewanżować Inei AZS. Udało się. Oczywiście, odliczanie do utrzymania Artego w ekstraklasie należy traktować z przymrużeniem oka, ale każda kolejna wygrana przybliża do tego celu, a przede wszystkim do zajęcia 9. miejsca, co zawsze wygląda lepiej.
Wczorajsza wygrana była w sumie zasłużona, choć przyszła bardzo ciężko, a przewagę nasz zespół zbudował w ostatnich 3 minutach. Jeszcze w 37. min po rzucie za 3 pkt., już piątym w meczu (5/8), Horodeńskiej było tylko 56:54. Wtedy jednak trafiły spod kosza Szott i Szymczak-Górzyńska, a chwilę później w krótkim odstępie czasu dwa razy z dystansu Mowlik. Co ciekawe, wcześniej wszystkie 8 rzutów gospodyń zza łuku nie wpadło do kosza.
Pozostałe wyniki 1. kolejki play out: Widzew - Odra 72:65, Tęcza - MUKS 72:58. W następnej kolejce (sobota): Artego - Widzew.
Więcej w czwartkowym, papierowym wydaniu "Gazety Pomorskiej"