To była spontaniczna akcja. Pomysł rzucili Maciej Jeliński i Bogdan Kral, artyści związani od lat z Szubińską Grupą Plastyków "Plama's". Mieli niedosyt artystycznych działań w mieście. Chcieli pokazać, że nie mając znikąd pomocy finansowej można jednak coś zrobić.
- Bo nie wszystko zależy od pieniędzy! - przekonują artyści. Uważają, że nikt ich nie wspiera. - Nie ma zbyt wielu inicjatyw ze strony urzędu, domu kultury czy Starostwa Powiatowego w Nakle - ocenia Maciej Jeliński.
Przeczytaj także: W gminach zakończyli żniwa. Czas świętować
Wzięli więc sprawy w swoje ręce, zaprosili kolegów. Zachęcili ich do wspólnego tworzenia, malowania zabytków Szubina. Wyzwanie podjęło kilkanaście osób nie tylko z gminy Szubin. Spotkali się wszyscy na rynku. Rozstawili sztalugi.
Gros uwieczniało kamieniczki w starej części miasta. Kilka osób ruszyło w teren, np. inspiracją dla Grzegorza Majorke z Szubina, najmłodszego z twórców biorących udział w akcji plenerowej, były ruiny szubińskiego zamku. W artystycznej akcji wzięli też udział: Ewelina Jerzakowska z Szubina, Krzysztof Wilk z Barcina, Hanna Pleszyńska z Szubina, Krystyna Banach i Mirosław Banach z Szubina, Maryla Rakowska-Molenda z Rynarzewa, Natalia Jelińska z Szubina, Grzegorz Pleszyński z Bydgoszczy...
Mieszkańcy Szubina nie tylko zobaczyć mogli artystów przy pracy, także obejrzeć ich wcześniejsze dzieła. Przy rynku urządzono mini galerię.
- Nie chodzi o to, żeby ktoś nasze obrazy od razu kupił. Dobrze, że przystanie i obejrzy je. Dla nas to też ważne - podkreślali twórcy dodając, że chcą wychodzić ze swoją sztuką do ludzi, a nie zamykać się.
Prace, które powstały podczas akcji plenerowej mieszkańcy Szubina obejrzeć będą mogli także w Niezależnej Galerii Korytarzyk. Wernisaż planowany jest na początku października.
Czytaj e-wydanie »