https://pomorska.pl
reklama

Asseco Gdynia - Polski Cukier Toruń. Pogrom! Przełamanie Karola Gruszeckiego, popis Cheikha Mbodja

(jp)
Karol Gruszecki rozegrał najlepszy mecz w lidze od wielu tygodni
Karol Gruszecki rozegrał najlepszy mecz w lidze od wielu tygodni Jacek Smarz
Polski Cukier pokonał Asseco Gdynia. To czwarte z rzędu zwycięstwo Twardych Pierników, którzy wciąż walczą o drugie miejsce przed play off.

Asseco Gdynia - Polski Cukier 69:87 (16:21, 21:18, 16:21, 16:27)
ASSECO: Żołnierewicz 16 (1), Szubarga 10, 5 as., Wyka 8 (2), Garbacz 7, Szczotka 6 oraz Ponitka 10 (1), Put 6, Witliński 6, Jankowski 0, Kamiński 0.
POLSKI CUKIER: Mbodj 19, 10 zb., Gruszecki 16 (3), 6 zb., Cosey 12 (2), 7 as., Wiśniewski 12 (2), Cel 7, 8 zb. oraz Newbill 9 (1), Diduszko 5 (1), Sulima 5, Krefft 2, Perka 0, Jeszke 0, Śnieg 0.

Dla Asseco był to ostatni mecz we własnej hali, dla Polskiego Cukru ostatni na wyjeździe w rundzie zasadniczej. Torunianie mają szanse nawet na 2. miejsce przed play off, ale muszą wygrać wszystkie mecze.

Polski Cukier w 1. kwarcie grał spokojnie, konsekwentnie i szukał swoich szans. Co prawda nie specjalnie wychodziły akcje pod kosz, ale z dystansu trafiali Karol Gruszecki i Glenn Cosey. Zwłaszcza pewność tego pierwszego rośnie znowu z każdym meczem, w 1. kwarcie zdobył 9 pkt. W całym meczu miał 6/10, do tego 6 zbiórek i 3 asysty oraz tradycyjnie solidnie grał w obronie.

W ogóle dobrze funkcjonowała cała defensywa przeciwko szybkim akcjom Asseco (5/15 z gry). Na początku 2. kwarty przewaga sięgała już 7 punktów, ale gospodarze zaczęli się rozpędzać. Nie do zatrzymania był Żołnierewicz (13 pkt do przerwy). W 13. minucie już Asseco prowadziło 25:23. Torunianie grali za wolno i nie potrafili sforsować obrony rywali.

Po przerwie dla Mihevca było lepiej, bo Polski Cukier świetnie bronił, a zmęczony Krzysztof Szubarga musiał usiąść na ławce. Wciąż jednak goście zbyt wiele marnowali rzutów bliżej kosza i nie mogli zbudować większą przewagę.

Drugą połowę torunianie zaczęli od jeszcze lepiej obrony. Asseco pierwsze punkty zdobyło po 5 minutach, bardzo mało miejsca miał zwłaszcza Jakub Garbacz. W ataku konsenkwentnie grali na Mbodja, który miał problemy ze skutecznością, ale raz po raz trafiał (37:46 w 24. minucie). Przewaga w 3. kwarcie sięgała już 15 punktów, choć w 2 minuty stopniała do 6 w 18. minucie.

Polski Cukier miał słabsze chwile, ale generalnie panował na parkiecie. W ostatniej kwarcie z dystansu przypomniał o sobie Newbill. Wciąż bardzo dobrze funkcjonowała defensywa, a w po kolejnych kontrach Polski Cukier prowadził 74:59 w 34. minucie.

Wybrane dla Ciebie

Czerwcowa waloryzacja emerytur - jest nowy wskaźnik. Tak urosną świadczenia od lipca

Czerwcowa waloryzacja emerytur - jest nowy wskaźnik. Tak urosną świadczenia od lipca

Tym osobom należy się prawie 350 złotych dodatku do emerytury. Oto zasady wypłaty

Tym osobom należy się prawie 350 złotych dodatku do emerytury. Oto zasady wypłaty

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska