Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Astoria Bydgoszcz pokonała AZS Politechnikę Poznań [zdjęcia]

(ARKL), (as)
nie dała się pokonać ambitnemu AZS-owi Politechnice Poznań.
nie dała się pokonać ambitnemu AZS-owi Politechnice Poznań. Andrzej Muszyński/archiwum
Po zaciętym spotkaniu koszykarze Astorii Bydgoszcz zainkasowali dwa punkty w konfrontacji z AZS-em Politechniką Poznań.

Astoria Bydgoszcz - AZS Politechnika Poznań

Kto zdobędzie tytuł Sportowca Regionu 2011? Można zgłaszać swoich faworytów!

Astoria Bydgoszcz - AZS Politechnika Poznań 87:83 (20:21, 26:17, 20:25)
ASTORIA: Laydych 17 (3), Rąpalski 15, Szopiński 14 (1), Bierwagen 13, Lewandowski 9 oraz Barszczyk 12 (1), Czyżnielewski 4, Gierszewski 2, Szafranek 0.
AZS: Hybiak 16, Sobkowiak 16, Szydłowski 13, Baszak 9 (1), Rostalski oraz Gierwazik 14 (4), Stankiewicz 9, Piazdecki 4, Walczak 2, Łyżwa 0, Tkacz 0.

Astoria Bydgoszcz - AZS Politechnika Poznań (zapis relacji na żywo)

Bydgoszczanie znakomicie weszli w mecz, by w połowie pierwszej kwarty prowadzić 13:6. AZS utrzymywał kontakt głównie dzięki znakomitej grze Szydłowskiego, który pomimo trzech fauli został na boisku i punktował "Astę".

Minimalne prowadzenie akademików po pierwszej kwarcie (20:21) nie podrażniło graczy trenera Jarosława Zawadki, którzy potrzebowali impulsu, by ruszyć do odrabiania strat. Dopiero przerwa przy stanie 24:27 i wejście Adriana Barszczyka pobudziły bydgoski zespół, który osiągnął nawet prowadzenie 43:34.

Do przerwy "Asta" kontrolowała przebieg wydarzeń na parkiecie, szafując siłami i wykorzystując każdy nadarzający się błąd poznanian (46:38). W drugiej połowie AZS przebudził się i ponownie nawiązał równorzędną walkę z gospodarzami, zwłaszcza dzięki świetnej grze Hybiaka z Sobkowiakiem.

W czwartej, decydującej kwarcie znów było gorąco na parkiecie. Siedmiopunktowa przewaga Astorii (73:66) nie wystarczyła, by spokojnie dowieźc dwa punkty. AZS ambitnie dążył do wyrównania. Cel udało się osiągnąć dzięki celnym rzutom Piazdeckiego i Gierwazika (79:79). Astoria, grająca bez ukaranego pięcioma faulami Sebastiana Laydycha, wytrzymała napór poznańskiego zespołu i ostatecznie pokonała AZS 87:83.

- Spodziewaliśmy się trudnego pojedynku, dlatego niezmiernie cieszymy się z tego zwycięstwa. Doskonale zdajemy sobie sprawę, że bez Doriana Szyttenholma mamy ograniczoną rotację graczy podkoszowych - powiedział "Pomorskiej" Jarosław Zawadka, trener Astorii, który za grę pochwalił Patryka Rąpalskiego i wspomnianego Barszczyka.

Wiadomości koszykarskie z regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska