www.pomorska.pl/bydgoszcz
Więcej informacji z Bydgoszczy na stronie www.pomorska.pl/bydgoszcz
E-wydanie Gazety Pomorskiej
E-wydanie Gazety Pomorskiej
Nie możesz kupić papierowego wydania naszej gazety? Teraz możesz dowiedzieć się, co dzieje się w twoim regionie, kraju i świecie także czytając e-wydanie "Pomorskiej KLIKNIJ TUTAJ
Rozpoczyna się sezon wakacyjny. Policjanci z drogówki mają więc pełne ręce roboty. Każdego dnia w województwie kujawsko-pomorskim kontrolowanych jest kilkaset autokarów wyjeżdżających na wycieczki.
Sprawdzana jest przede wszystkim dokumentacja, trzeźwość kierowców, posiadane przez nich uprawnienia oraz stan techniczny pojazdu. Kontroli podlega zwłaszcza stan opon, układ kierowniczy, hamulcowy i światła. Konieczne jest także podstawowe wyposażenie pojazdu - apteczka, gaśnica i młotki.
- Zgłosić do nas może się każdy - niezależnie czy będzie to organizator wycieczki, nauczyciel, rodzic, czy uczestnik wyprawy - wyjaśnia Andrzej Łoboda, zastępca naczelnika sekcji patrolowej i ruchu drogowego Komendy Miejskiej Policji w Bydgoszczy. - Nie warto też czekać aż zobaczymy coś niepokojącego przed samym wyjazdem. Najważniejsze jest zapobieganie. Jeśli zdarzy się, że któryś z tych warunków nie zostanie spełniony, autokar na pewno nie wyjedzie. O sprawdzeniu pojazdu i kierującego trzeba pamiętać szczególnie wtedy, kiedy ruszamy w dalszą trasę - radzi.
Osoby zainteresowane zamówieniem takiej kontroli powinny zadzwonić dwa, trzy dni przed planowanym wyjazdem pod numer 112 lub bezpośrednio kontaktować się z wydziałem ruchu drogowego najbliższej komendy.
Poza policją, kontrolę autobusu może przeprowadzić także Wojewódzki Inspektorat Transportu Drogowego. Ma on swoje oddziały w kilku miastach w regionie, m. in. w Bydgoszczy (tel. 52 323 83 43), Grudziądzu (tel. 56 468 08 65), Inowrocławiu (tel. 52 353 75 82) i Włocławku (tel. 54 231 46 01).
- Najlepiej, kiedy dostajemy zgłoszenia kilka dni wcześniej. Ale jeśli zdarzy się jakaś pilna sytuacja, to oczywiście także zadziałamy - zapewnia Krzysztof Nowak z WITD. - Nasze kontrole wykazały, że największy problem jest ze stanem technicznym pojazdów. Kierowcy są prawie zawsze trzeźwi - stwierdza.