https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Autostrada: Tony asfaltu każdego dnia

Pół tysiąca ciężkich aut, trzy tysiące pracowników i 51 mostów oraz wiaduktów do zbudowania. To wszystko na 62 km odcinku A1 od Nowych Marz do Torunia.

Sprawdziliśmy, jak wyglądają postępy przy budowie autostrady przecinającej nasz region.

- Do tej pory wykonaliśmy około 35 proc. zakładanych prac - tłumaczy Anna Tomczak, dyrektor ds. technicznych Gdańsk Transport Company. - Postępujemy mniej więcej zgodnie z harmonogramem. Mamy dwa newralgiczne punkty w rejonie Wisły, gdzie dotknęła nas powódź. Tam na razie prace są wstrzymane i to wszystko potrwa jeszcze około trzech tygodni. Największym wyzwaniem jest dla nas budowa mostu pod Grudziądzem. Mamy w tym roku bardzo nieprzyjazne warunki pogodowe. Jednak mimo to myślę, że budowę A1 uda się zakończyć do końca 2011 roku.

Wczoraj w Lisewie, w powiecie chełmińskim odbyło się spotkanie Stowarzyszenia Gmin Pomorskich na rzecz budowy Autostrady A1.

Podczas tego spotkania do stowarzyszenia dołączyły kolejne gminy z naszego regionu - Baruchowo, Kowal, Lubanie, Lubień Kujawski, Brześć, Waganiec i gmina Włocławek.

- Dzięki temu stowarzyszeniu wiemy, jak współpracować z wykonawcą budowy A1 w naszym regionie i na co zwracać uwagę, aby nie popełniać tych samych błędów, z którymi walczono na pierwszym pomorskim odcinku - mówił Piotr Całbecki, który odwiedził samorządowców w Lisewie i podglądał rozwój prac na trasie A1.

Wiele uwagi samorządowcy poświęcili sprawie budowy węzła Dźwierzno pod Chełmżą, dopingowali oni marszałka do dalszych starań o jego budowę. - Jeśli chodzi o ten węzeł, to polegliśmy, ale tylko w rozumieniu takim, że nie uda się go zbudować przy okazji tej inwestycji, przygotowujemy się do jego budowy w następnych latach.

(PAM)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska