Od kilku tygodni spekulowano kto zasiądzie na fotelu prezesa nowej spółki. Dziś informację tę potwierdziło biuro prezydenta Grudziądza.
Beata Przybylska do tej pory kierowała w Urzędzie Miejskim wydziałem spraw społecznych. Teraz w ręce chwyci stery nowopowstającej spółki Grudziądzkich Inwestycji Medycznych - przedsiębiorstwa, które będzie koordynowało rozbudowę szpitala.
W 2008 roku Beata Przybylska została oskarżona o przekroczenie swoich uprawnień i poświadczenie nieprawdy. Miałą nakazać swojej podwładnej sfałszowanie dokumentu.
W prawomocnym wyroku, który zapadł w ubiegłym roku sąd warunkowo umorzył postępowanie na okres próby trwający dwa lata.
Pani Beata jest dobrym fachowcem i prawidłowo ze została wybrana na to stanowisko Gratulacje
Czym ta spółka wogóle się zajmuje. Jaką prowadzi działalność? Zatrudnia tylko panią prezes?
G
Gość
W dniu 11.08.2011 o 23:41, Nonkonformista napisał:
Dlaczego w tym przypadku nie przeprowadzono konkursu na to stanowisko ???Dlaczego powierzono ta funkcje osobie ktora ma "warunkowe umorzenie postępowanie na okres próby trwający dwa lata" ???Dlaczego ta osoba ma sprawowac funkcje - Naczelnika Wydzialu Spraw Społecznych Urzędu Miejskiego i Prezesa Spółki „Grudziądzkie Inwestycje Medyczne” ???Pytan typu "dlaczego" jest sporo.Panie Prezydencie Ty lepiej zaloz koszulke Zakladu Karnego zamiast Zawiszy.
G
Gość
W dniu 11.08.2011 o 20:07, ric napisał:
Sąd tylko warunkowo umorzyła na dwa lata, więc nie orzekł że jest niewinna. Swoją drogą się nie dziwię tej nominacji. Pan prezydent otacza się swoimi ludźmi. Fachowość jak to widać na innych stanowiskach nie jest najważniejsza. Liczy się co innego, może być "mierny ale wierny" i do tego swój. Ot cała filozofia obecnej ekipy
G
Gość
W dniu 11.08.2011 o 10:13, mieszkaniec napisał:
No pięknie! Czy ta pani nie była oskarżona o fałszowanie dokumentów w ratuszu?
z
zdziwiony
Coś jakby nie całkiem w temacie,ale z tą krawędzią i palladynami
można by się zgodzić.
Że niby jak? Palladyni ślizgają się po krawędzi prawa i nawet się nie zadrasną?
G
Gość
Coś jakby nie całkiem w temacie,ale z tą krawędzią i palladynami
można by się zgodzić.
G
Gość
Przecież był u władzy w Polsce taki "Wielki Człowiek" doktor honoris causa który był "za i nawet przeciw", który jechał na" krawędzi prawa" zwanej falandyzmem,który mówił,że wszystkich złodzieii puści w "skarpetkach" i który mówił,że " pierwszy milion trzeba ukraść"
Więc wierni palladyni robią to na co dostali przyzwolenie. Przeciez ten " pomazaniec" ale nie Boży choć z Matką Boską w klapie ubzdurał sobie ,że jak On był Szefem "Solidarności" to było OK a jak jest Ktoś inny to już nie jest w porządku i należałoby zmienić nazwę Związku.
Ostatnia Jego wypowiedź :"że On by wysłał Policje do spałowania uczestników manifestacji po Sejmem" to wypowiedź - prostaka który zapomniał co On wyczyniał z władzą PRLu jak twierdził:"że im gorzej tym lepiej"
A
Ania
Prawdziwe konfitury są tam gdzie wielkie inwestycje: szpital,średnicówka,Alfa,markety,elektrownia gazowa i inne.
Łącząc parę stanowisk nie ma czasu rzetelne na zajmowanie się drobiazgiem
typu Izba ,WTZ i inne "tego tam typu".Można za to wykazać się "sprawnością" dziąłania i bezwzględnością ,nie licząc się z kosztami społecznymi,etyką,poczuciem sprawiedliwości.Potem można już spokojnie zająć się biznesem.
100% racja,dla nich liczy się kasa,władza i układy
G
Gość
No nie porównujcie tego co się dzieje w WTZ z czystymi intencjami Pani K-k WTZ. Gdyby wszystko grało finansowo to by było OK. Ale przez ponad 20 lat pracy na tym stanowisku
i pracy męża jako kierowcy w WTZ niepotrzebnie ryzykowali Oboje utratę pracy. wypowiedź
w TV kablowej o rezygnacji ze stanowiska nic już nie zmieni. I mimo najlepszej pracy dla niepełnosprawnych osób ze strony Pani K-k miarka się przebrała. Zresztą nie można być wiecznym Kierownikiem choć odejście ze stanowiska po 5 kadencjach to naprawdę boli. Szczególnie finansowo.Niestety władza jest korupcjogenna. Będzie czas na przemyślenia, gniew i ból z utraconego stanowiska. A czas leci i goi rany .
i
izba
Etyka hahaha
w
wyborca
Swięta racja.Brawo!
w
wyborca
Prawdziwe konfitury są tam gdzie wielkie inwestycje: szpital,średnicówka,Alfa,markety,elektrownia gazowa i inne.
Łącząc parę stanowisk nie ma czasu rzetelne na zajmowanie się drobiazgiem
typu Izba ,WTZ i inne "tego tam typu".Można za to wykazać się "sprawnością" dziąłania i bezwzględnością ,nie licząc się z kosztami społecznymi,etyką,poczuciem sprawiedliwości.Potem można już spokojnie zająć się biznesem.
g
gosc
Normalka.U nas W Grudziadzu tak bywa!
o
obserwator
Spółka powstała tylko dlatego,że ani szpital ani miasto nie mają zdolności kredytowych,dalsze zadłużanie Grudziądza w przedmiocie "szpital"stało się niemożliwe, ale okazało się,że można utworzyć "twór", który będzie mógł kolejne kredyty zaciągać. Uzasadnić kompetentnie można największą bzdurę, tak też dzieje się w tym wypadku,: że spółka, że korzyści, że starania, że pozyskiwanie funduszy itd. itp. Wszystko to dzieje sie na oczach ogłupiałych już kompletnie mieszkańców, którzy stracili kontrolę i nie nadążają, a wręcz gubią się w plątaninie działań urzędu i szpitala. A co na to radni? Przyklepują, bo tak wygodnie. Takim sposobem urząd bez przeszkód robi co tylko mu się zagnieździ w chorej mózgownicy.
Mówiono na tym forum o referendum, spółka medyczna to kolejny argument "za", nie sądzicie? Czy nie czas się wreszcie obudzić? Gdzie są ugrupowania opozycyjne? Gdzie się podział RdG, gdzie jest PiS, gdzie są ludzie którym nie jest obojętny los miasta i mieszkańców? Dlaczego patrzymy bezradni na wyczyny obecnej ekipy rządzącej w naszym mieście? Może czas by grudziądzanie się wreszcie ocknęli z zaklęcia w którym są od 5 lat?
"Vivimedical" toja argumentacja jest w pelni logoczna, ktorz tworzy jakas dodatkowa spolke posredniczaca w inwestycjach bezposrednich, chyba ze jest niewiarygodnym kredytobiorca. W tym konkretnym przypadku miasto i szpital takimi moga byc lub jest jeszcze jedna mozliwosc ze ktos na tym chce zrobic kase.
g
gosc
A kto to jest?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
