Więcej informacji z Torunia znajdziesz na stronie www.pomorska.pl/torun
W Toruniu ekrany dźwiękochłonne stoją w jednym miejscu - przy trasie średnicowej Podgórza (ul. Andersa). Nie jest to jednak jedyny punkt, gdzie są przekraczane normy hałasu. Najgłośniej jest przy głównych trasach, które pokonuje powyżej 10 tys. pojazdów na dobę. Chodzi przede wszystkim o odcinki dróg krajowych nr 1, 15 i 80, czyli np. ul. Kraszewskiego, Szosę Lubicką czy ul. Lubicką. Tymczasem na terenach zabudowy mieszkaniowej poziom hałasu nie może przekraczać więcej niż 50 decybeli w nocy i 60 - w dzień.
Toruńska mapa hałasu
W ciągu dwóch najbliższych lat magistrat przygotuje mapę akustyczną miasta. Da ona odpowiedź m.in. na pytanie, gdzie trzeba zamontować kolejne ekrany dźwiękochłonne. - Jeszcze w tym roku rozpiszemy przetarg na wykonanie tego opracowania - zapowiada Szczepan Burak, dyrektor magistrackiego wydziału środowiska i zieleni. - Zamierzamy też rozpocząć pierwszy etap prac. Mapa będzie gotowa do 2012 r.
Taki obowiązek na miasto nakłada prawo ochrony środowiska. Tego typu opracowania mają już większe miasta m.in. Kraków, Wrocław, a także Bydgoszcz. - Mapa wskaże sytuację akustyczną w mieście, nie tylko przy ulicach - mówi dyrektor Burak. - Zostaną w niej uwzględnione obszary zagrożone hałasem. Nie wyobrażam jednak sobie, by stawiać ekrany w każdym miejscu, gdzie są przekroczone normy np. na nadwiślańskim bulwarze. Takie instalacje to nic pięknego. Szpecą estetykę miasta.
Na podstawie tego opracowania magistrat opracuje program ochrony przed hałasem, które trzeba będzie przedstawiać systematycznie Unii Europejskiej.
Poza tym do każdej inwestycji drogowej należy opracować raport oddziaływania na środowisko. Zawiera on m.in. analizę hałasu. Niezbędne pomiary wykonuje się przed i po wybudowaniu drogi. Jeśli normy są przekroczone, montuje się ekrany.
Olsztyńska za ekranem
Wkrótce staną one na Olsztyńskiej (krajowa "piętnastka") i Olimpijskiej. Chodzi o ok. kilometrowy odcinek tych dróg. Zbyt wysoki poziom hałasu na tych ulicach stwierdzili inspektorzy z Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska. Ich montaż ma się rozpocząć w tym roku i potrwa do 2011 r. Miasto wyda na ten cel łącznie 1,5 mln zł (700 tys. w br.).
