Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Będzie rewolucja, będzie kultura. Po akcji "Popieram eNeRDe" czas na kolejne postulaty

MJ
fot. Lech Kamiński
Brak strategii kulturalnej miasta, pozostawienie twórców bez przestrzeni do pracy, niedostępność urzędników, perspektywa bezkrólewia w CSW... - lista żalów toruńskich artystów jest długa.

www.pomorska.pl/torun

Więcej informacji z Torunia znajdziesz na podstronie www.pomorska.pl/torun

Okazją, by porozmawiać o bolączkach środowiska twórców stało się spotkanie "NRD BarCamp". Co prawda uczestników powitała dobra wiadomość o pozostawieniu klubu eNeRDe w jego dotychczasowej lokalizacji przy ul. Browarnej 6, ale optymizm szybko ustąpił miejsca skargom. Większość kierowano do Zbigniewa Derkowskiego, szefa wydziału kultury Urzędu Miasta. - Gdzie jest strategia kulturalna miasta, kiedy dowiemy się, w jakim kierunku ma zmierzać nasza kultura? - dopytywali Radosław Smużny i Joanna Scheuring-Wielgus z Teatru Wiczy.

Przyparty do muru Derkowski, zapewnił, że strategia nie powstanie bez konsultacji ze środowiskiem artystycznym. Obiecał również, że postara się, by dokument był gotowy do końca tego roku.

Uczestnikom spotkania nie udało się natomiast uzyskać wiążących deklaracji na temat chociażby lokali dla twórców i organizacji pozarządowych, którzy w zamian za działalność społeczną mogliby wynajmować je na preferencyjnych warunkach. To temat szczególnie drażliwy w kontekście ostatnich wydarzeń. - Gdyby nie było burzy, teraz nie byłoby także eNeRDe - zauważył Piotr Wielgus z Pracowni Zrównoważonego Rozwoju. - Kino Orzeł i Teatr Wiczy zniknęły, bo nikt nie zrobił wokół tego szumu.

- Nie chodzi o to, by specjalnie na cele artystyczne rewitalizować jakieś miejsce za grube miliony - dodaje Paweł Kołacz, prezes Stowarzyszenia Bydgoskie Przedmieście. - Na samym Bydgoskim stoi mnóstwo pustych lokali stanowiących własność miasta. Dlaczego nie wynająć ich nam za symboliczną złotówkę?
O swoich bolączkach opowiedział również zespół merytoryczny CSW. - Żyjemy w zawieszeniu - mówi kurator Daniel Muzyczuk. - 30 kwietnia odchodzi dyrektor Stefan Mucha. Z końcem czerwca wygasa kontrakt Joanny Zielińskiej, kuratorki programowej, a jesienią zmienia się rada programowa. W takiej sytuacji nie możemy planować oferty na przyszły rok.

Postulaty artystów spisywał Tomasz Cebo, który zobowiązał się, że wszystkie trafią na biurka odpowiednich urzędników: - W ten sposób chcę wam podziękować za poparcie eNeRDe. Nie możemy zmarnować tego, co się wydarzyło w ostatnich dniach. To wielka szansa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska