Nowe uprawnienia farmaceutów. Apteka jak „mała poradnia”?
Aktualnie wizyta w aptece po prostu przypomina tę w sklepie. Pacjent podchodzi do okienka i prosi o podanie konkretnych produktów. Wkrótce ma się to jednak zmienić. Farmaceuci otrzymają pewne uprawnienia, które pozwolą na udzielanie „małych porad medycznych”. Każdy pacjent będzie mógł przez chwilę porozmawiać z farmaceutą – ten zdecyduje, jakie leki może podać pacjentowi, żeby mu jak najlepiej pomóc.
Takie rozwiązanie ma docelowo zmniejszyć kolejki u lekarza. Z drugiej strony na pewno będzie problematyczne dla pacjentów aptek. Wizyta w aptece znacznie się wydłuży.
O nowym pomyśle rządzących wypowiedziała się dla telewizji TVN Małgorzata Gałązka-Sobotka z Rady Narodowego Funduszu Zdrowia:
Wyszlibyśmy tylko i wyłącznie z prostej usługi dostarczenia farmaceutyku, a weszlibyśmy w poradę farmaceutyczną.
Przypominamy, że aktualnie farmaceuta może doradzać pacjentom w kilku kwestiach, np. zasugerować tańszy odpowiednik leku, który ma taki sam składnik jak droższy produkt lub doradzić, że pewnych leków nie należy ze sobą łączyć. Może też wystawiać tzw. recepty farmaceutyczne (w sytuacji zagrożenia życia lub zdrowia pacjenta).
Kiedy zmiany wejdą w życie? Nad projektem ustawy o zawodzie farmaceuty debatuje Sejm
Sejm pracuje już nad projektem ustawy o zawodzie farmaceuty – to właśnie w tej ustawie ma się znaleźć zapis o wprowadzeniu opieki farmaceutycznej nad pacjentem.
Jakie uprawnienia otrzymałby farmaceuta?
- Dzięki uruchomionemu systemowi komputerowemu farmaceuta miałby wgląd w historię choroby pacjenta.
- Co istotne, pacjent może się nie zgodzić na to, żeby w aptece omawiana była jego choroba.
- Po dobrowolnej konsultacji z pacjentem, farmaceuta mógłby zaproponować zmianę leku lub nawet jego wycofanie.
Prof. Andrzej Fal, dyrektor Instytutu Medycznego Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w wypowiedzi dla TVN podkreślił, że farmaceuci będą mogli zatrzymać falę przyjmowania zbyt dużej liczby leków:
Osoby starsze uwielbiają kupować suplementy diety. Jesteśmy jednym z gigantów światowych, jeśli chodzi o ilość zażywanych parafarmaceutyków i suplementów diety. Jak to wszystko dodamy, to mamy polipragmazję, która szkodzi zdrowiu człowieka.
Źródło: TVN
