https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Bestialsko zamordował nożem 23-letnią grudziądzankę [SZCZEGÓŁY TRAGEDII]

MARYLA RZESZUT [email protected] tel. 56 45 11 931
Policjanci wczoraj długo zabezpieczali ślady i dowody zbrodni, do której doszło w czwartek na 2. piętrze bloku przy ul. Piłsudskiego
Policjanci wczoraj długo zabezpieczali ślady i dowody zbrodni, do której doszło w czwartek na 2. piętrze bloku przy ul. Piłsudskiego Fot. Piotr Bilski
Jakim zwyrodnialcem musiał być ten, który zadźgał nożem Annę M. w jej mieszkaniu! Później podciął jej gardło.

www.pomorska.pl/grudziadz

Więcej informacji z Grudziądza znajdziesz na stronie www.pomorska.pl/grudziadz

To wydaje się niemożliwe. Dziewczynie wszystko się dobrze układało: miała już mieszkanie i sympatycznych znajomych. Studiowała. Czym naraziła się aż tak, że zapłaciła za to życiem?

Zginęła w czwartek 5 listopada, w swoim mieszkaniu na drugim piętrze budynku przy ul. Piłsudskiego.
Mieszkanie nie przyniosło szczęścia

Jak informują sąsiedzi, mieszkanie kupili jej rodzice w spółdzielni (wcześniej mieszkała w nim matka znanego w mieście lekarza). Dla córki, żeby miała swój dach nad głową.

5 listopada policja najpierw dowiedziała się o wypadnięciu z czwartego piętra bloku przy ul. Malinowskiego (osiedle Kuntersztyn), 24-letniego mężczyzny. Jak się dowiedzieliśmy, to był chłopak Anny M., z którym chodziła dwa lata. Wszedł na najwyższą kondygnację bloku, zdjął kurtkę - i skoczył.

- Zawiadomiło nas o tym około 10.30 pogotowie ratunkowe - informuje nadkomisarz Tomasz Szczygieł, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Grudziądzu - z rozmowy funkcjonariuszy z chłopakiem wynikało, że w jednym z mieszkań może się znajdować martwa kobieta. Niestety, to się potwierdziło.

Jan Guszkiewicz, lekarz pogotowia ratunkowego, który chłopaka przewoził do szpitala, relacjonuje: - Przenieśliśmy go ostrożnie na noszach do karetki. Był przytomny, odpowiadał na nasze pytania. Spisaliśmy jego dane. Nie rozmawialiśmy o tym, dlaczego spadł z czwartego piętra, tylko jak najszybciej zawieźliśmy go na chirurgiczną izbę przyjęć. Nie wiem, czy uległ poważniejszym obrażeniom, niż tylko wybicie kilku zębów, bo to akurat widziałem. Czy zabił dziewczynę? Nie wiem. O to go nie pytałem. Tym zajmuje się policja.

Sąsiedzi mówią o niej tylko dobrze. Ta 23-letnia, ładna i sympatyczna brunetka, zawsze uprzejmie się kłaniała.

Sąsiadka z I piętra: - Aż się wierzyć nie chce. Taka ładna "czarnulka", grzeczna. Zawsze z uśmiechem mówiła "dzień dobry". Studiowała w Bydgoszczy. Dość często widziałam ją wyjeżdżającą ze sporą torbą. Wiem, że nie żyje. A ja w nocy , ani rano absolutnie niczego podejrzanego nie słyszałam. Zresztą, jej mieszkanie jest od strony ulicy.

19-letni Łukasz, który mieszka na parterze, też się dziwi: - Kto to mógł zrobić? Nie znałem jej bliżej, bo mieszkam tu tylko półtora roku. Widywałem ją przelotnie. Miała pogodną naturę. Często siedzę do późna w nocy, nawet do czwartej rano. Jednak ze środy na czwartek niczego podejrzanego nie słyszałem - wraca myślami do nocy z 4 na 5 listopada - zresztą z parteru wiele bym nie słyszał.

Nie pasował do niej

Wcześniej Łukasz może ze dwa razy, widział, że zaprosiła do siebie grupę znajomych. Kręcił się koło niej jakiś szczupły, niezpozorny chłopak, niezbyt do niej pasujący. Jej grono znajomych to eleganckie towarzystwo, a on zjawiał się czasem w dresach...

- Jeszcze tydzień temu widziałem go, jak szedł do niej z kwiatami! - przypomina sobie Łukasz. W czwartek, w tym bloku, na 2. piętrze zastałam policjantów, zabezpieczających ślady i dowody tej potwornej zbrodni. Muszą mieć pewność, kto zabił Annę M. Sprawdzają, choć jej chłopak się przyznał, że ją zamordował. Już ze szpitala trafił do aresztu.

Komentarze 63

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

K
Katarzyna Angowska
Nie moge czytac tego co piszecie.Pomysleliscie co czuje rodzina czytajac wasze posty?Jestescie zalosni.
~karo~
ochlonął i jest w strachu przed kara to sie pewnie broni, ale przecież dowody policja kryminalna jakieś zabezpieczyła i tak łatwo się nie da wywinąć
~PEPE~
no i co - ponoć teraz ten gościu aresztowany zaprzecza że to nie on czyli kto tę dziewczynę napadł i zamordował
b
brad
aż wierzyć sie nie chce jak to możliwe , naooglądał się tych durnych filmów czy co, naćpał się pewnie a teraz do końca życia będzie żalował aLE CO, NIKT DZIEWCZYNIE ŻYCIA NIE WRÓCI A RODZICOM SPOKOJU I SZCZĘŚLIWYCH DNI BO PO STRACIE DZIECKA CZY MOŻNA BYĆ JESZCZE W ŻYCIU SZCZĘŚLIWYM, TO COŚ STRASZNEGO
G
Gość
W dniu 19.11.2009 o 11:04, Gość napisał:

czy to prawda, że on obciął jej głowę?


SZOK
p
pawcio
SORKI ale wszytsko pisze wyżej na takiego idiote to brak słów wiezienie to nie bedzie dla nie kara to załatwe powini go wydac ludzią na publiczną ekzekucje trzeba miec naprawde ładnie z deklem aby takie cos odwalić ja sie po tym artykule wyzej nie dziwie ze deb*** ten nagle nic nie pamieta dajcie nam go my mu przypomnimy.Tu nawet nie ma mozliwosci aby to usprawiedliwiac ja mam nadzieje ze niebo bedzie widzial w kratki do konca zycia ale to i tak nic nie zmieni.
G
Gość
czy to prawda, że on obciął jej głowę?
p
pawcio
JA PROPONUJE UKAMIENIOWANIE BADZ LINCZ PUBLICZNY!
U
Urszula
W dniu 14.11.2009 o 13:56, Robal napisał:

Jesteśmy ludźmi i jako ludzie nie możemy zniżać się do poziomu tego mordercy i odbierać nawet najgorszej bestii życia, czy skazywać go na łagry i tortury. Powinien otrzymać surową karę w połączeniu z pracą na rzecz państwa. Swoją drogą ciekawi mnie ilu z Was nazywa siebie katolikami i chadza co niedziele do kościoła? Gdzie wasze prawidła o nadstawianiu drugiego policzka, obronie życia płodu, nie zabijaniu? Tacy z Was katolicy, że chcielibyście pozbawić życia tego zwyrodnialca? Ja nie jestem wierzący, mimo to jestem przeciwny zasadzie śmierć za śmierć - zamiast tego surowa kara i zmiana prawa tak, by więźniowie pracowali na rzecz kraju. Dodam jeszcze, że poraża mnie wręcz fakt kompletnej nieznajomości ortografii pośród wielu tu piszących.


Kiedy wspominam, że Ojciec Swięty Jan Paweł II wybaczył zamachowcowi, swojemu niedoszłemu zabójcy to wiem że trzeba okazywac miłosierdzie i mówić wybaczam ci bo nie wiesz co czynisz ale w tym wypadku trudno mi w taki sposób podejsc do sprawy tak bardzo mi żal tej dziewczyny i wybaczyć tak straszny czyn to chyba niemożliwe
R
Robal
W dniu 09.11.2009 o 23:01, HANKA B. napisał:

Rosjanie wysyłają takich morderców na ,, lesopował ,,. Wyrąb lasu ,, na Syberii . Wyrobi 50 % normy to dostaje 50 % żarcia . Społeczeństwo nie musi dżwigać ciężaru utrzymania , wyżywienia takiego typa . U nas ,, cioteczki helsińskie ,, zaczęłyby lament o karcie praw człowieka . Tylko , zauważcie , że o prawach człowieka mówi się w odniesieniu do bandytów . Prawa człowieka nie obejmują u nas ofiar przestępstw ani ich rodzin . Polskie prawo - dura lex sed lex .Życie w naszym kraju ma jedną zaletę : nie żal umierać . Ach jaka piękna jest Ojczyzna nasza z lotu ptaka....aż chce się płakać . Pozdrawiam HANKA B.



Jesteśmy ludźmi i jako ludzie nie możemy zniżać się do poziomu tego mordercy i odbierać nawet najgorszej bestii życia, czy skazywać go na łagry i tortury. Powinien otrzymać surową karę w połączeniu z pracą na rzecz państwa. Swoją drogą ciekawi mnie ilu z Was nazywa siebie katolikami i chadza co niedziele do kościoła? Gdzie wasze prawidła o nadstawianiu drugiego policzka, obronie życia płodu, nie zabijaniu? Tacy z Was katolicy, że chcielibyście pozbawić życia tego zwyrodnialca? Ja nie jestem wierzący, mimo to jestem przeciwny zasadzie śmierć za śmierć - zamiast tego surowa kara i zmiana prawa tak, by więźniowie pracowali na rzecz kraju. Dodam jeszcze, że poraża mnie wręcz fakt kompletnej nieznajomości ortografii pośród wielu tu piszących.
~MAREK~
zawsze nyślałem że takie tragedie dzieją się gdzieś na filmie lub zdala od nas a teraz myślę że moga się zdarzyć wszędzie także w moim domu za ścianą
m
marta
oczywiście że prawdziwa miłośc jest bezinteresowna, ale jaki interes miałby w zabijaniu ten młody czlowiek który zabrał życie dziewczynie a zniszczył raz na zawsze swoje
G
Gość
Czy nie lepsza jest bezinteresowna miłośc, nawet ta platoniczna (idiotyczna) miast wymachiwanie scyzorykiem?
~kasia~
szkoda tak młodej dziewczyny ;(
a tak wogóle to jak ona miała na nazwisko ? :*
k
klara
nie masz racji, żyjemy wśród ludzi i jesteśmy częścią tej społeczności i jesli się zdarzają takie tragedie to je przeżywamy, współczujemy rodzinie to jest ludzki odruch to jest częśc także naszego życia bo chcemy wiedzieć co i dlaczego sie dzieje wokół nas. Uważasz, że są jeszcze większe tragedie niz pozbawienie kogoś życia? Ciekawe jakie? Życie to jest to co mamy najcenniejsze. Żadne pieniądze i skarby nie są go warte. i ludzie mają prawo przezywac to co się stało bo nie powinno do tego dojść. Ta dziewczyna powinna żyć i trudno się pogodzić z tym morderstwem. Uważam że to dobrze że ludzie nie są obojetni na takie dramaty.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska