Również w naszym mieście oraz powiecie ziemskim nie brakuje takich bezrobotnych, których trzeba aktywizować zawodowo sięgając po niekonwencjonalne metody. Część z tych osób, zwłaszcza jeśli mieszkają na wsi, powiada bowiem: "może i bym poszedł do roboty, ale kiepsko z dojazdem..." Rowery mają im to ułatwić. Kto może na nie liczyć?
Zakup "dwóch kółek" dla bezrobotnych zakłada duży program "Mocna Trójka", z którym właśnie rusza pośredniak. Realizacja projektu pochłonie ok. 4,3 mln zł. Prawie dwa miliony złotych pracownicy PUP-u pozyskali na ten cel z rezerwy ministerstwa pracy i polityki społecznej.
W ramach "Mocnej Trójki" finansowane będą m.in. roboty publiczne oraz doposażanie miejsc pracy przez przedsiębiorców. Bezrobotni, którzy zostaną skierowani do takiej pracy, mogą liczyć na rowery. Do każdego z nich dołączony zostanie kask oraz zabezpieczenie przez kradzieżą. "Dwa kółka" jeszcze do pośredniaka nie dojechały, ale to tylko kwestia czasu.
- Myślę, że pierwsze rowery trafią do bezrobotnych w maju. Już wystąpiliśmy z zapytaniami ofertowymi do trzech firm, które mogą dostarczyć pojazdy - mówi Marek Lewiński z Powiatowego Urzędu Pracy.
Kaski na głowy i prosto do odzieżowego
Plan jest taki, że jednoślady trafią w sumie do 220 osób. Nie będą one z najwyższej półki, ale to wcale nie oznacza, że bezrobotni otrzymają "byle co". W zależności o zapotrzebowania zostaną zamówione zarówno rowery męskie, jak i "damki".
Co ważne, jeśli użytkownicy pojazdów, w miejscach, do których skieruje ich pośredniak, popracują co najmniej trzy miesiące, to rowery staną się ich własnością.
- To ma bezrobotnym w przyszłości ułatwić poszukiwanie pracy - mówi Marek Lewiński. I dodaje, że już w ramach wcześniej realizowanego przez PUP projektu rowery trafiły do osób bez pracy i generalnie ten pomysł się sprawdził.
Więcej wiadomości z Grudziądza na www.pomorska.pl/grudziadz.
W ramach "Mocnej Trójki" na staże, szkolenia czy roboty publiczne może liczyć w sumie 350 osób. Wszystkie one mogą się ubiegać m.in. o wsparcie finansowe na "poprawę wizerunku". Chodzi tutaj o zakup ubrań, dzięki którym lepiej poczują się w nowym miejscu pracy.
Jak w praktyce będzie to wyglądać? - Załóżmy, że ktoś zostanie skierowany na np. roboty publiczne. Po odebraniu pierwszej wypłaty może pójść do sklepu i kupić ubrania za maksymalnie 380 złotych. Gdy przedstawi nam rachunek, to może liczyć na zwrot tych pieniędzy - tłumaczy Marek Lewiński.
Program "Mocna Trójka" ma być realizowany do grudnia 2015 r.