- Grudziądzanie mają problemy z alkoholem?
- Tak. A to, co niepokoi, to z roku na rok obniżający się wiek osób sięgających po napoje wyskokowe. Zgłasza się do nas młodzież nawet w wieku gimnazjalnym. Zwykle piją bo ich znajomi robią to samo. Nikt nie chce odstawać od grupy.
- A jak jest z dorosłymi? Ich powody zaglądania do kieliszka to...
- Te najczęstsze to: bieda, problemy rodzinne lub finansowe, brak pracy.
- Czy ludzie, którzy trafiają do poradni przyznają się do tego, że są uzależnieni?
- Samo uznanie siebie za alkoholika przychodzi bardzo trudno. Niektórzy twierdzą, że są tylko "degustatorami".
- Kiedy możemy mówić o tym, że zaczyna się choroba alkoholowa?
- Gdy tracimy kontrolę nad piciem. Gdy wódka, wino, piwo zaczynają nami "rządzić".
- Co jest najważniejsze w leczeniu?
- Sama chęć podjęcia terapii to już bardzo dużo. Podstawowa trwa 7 miesięcy, a kolejne 4 miesiące - dla chętnych - terapia uzupełniająca. Ważne jest, żeby po zakończeniu chodzić na przykład na mitingi. Trzeba wiedzieć, że alkoholizm to choroba. W porę leczona daje szanse wyjścia z nałogu. Każdemu.
- Od poniedziałku, przez cały tydzień w ramach Grudziądzkich Dni Trzeźwości będą udzielane w poradni darmowe porady psychologów i terapeutów. Na co mogą liczyć osoby, które zdecydują się z nich skorzystać?
- Będziemy między innymi wyjaśniali czym jest choroba alkoholowa, jak rozpocząć leczenie oraz pomagali rodzinom uzależnionych.
Poradnia Terapii Uzależnień od Alkoholu mieści się przy ul. Mickiewicza 19 w Grudziądzu. Jest czynna od poniedziałku do piątku w godz. 8 - 16.
Czytaj e-wydanie »