https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Biogazownia w Liszkowie (powiat inowrocławski). To największa inwestycja w Polsce!

FOT. JAN SZCZUTKOWSKI
10 września w Liszkowie (powiat inowrocławski) otwarto nowoczesną biogazownię o mocy 2,1 megawatów, zbudowaną przez Agrogaz Sp. z o.o. w Poznaniu.

Inwestor przy realizacji tej inwestycji - dodajmy pierwszej w województwie kujawsko-pomorskim - współpracował z niemieckąj firmą Schmack Biogas AG.

Biogazownia "Liszkowo" do produkcji prądu wykorzystuje pozostałości z produkcji roślinnej, m.in. z przetwórni warzywnej Bonduelle w Gniewkowie. .

 

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

E
Ekspert ds. OZE
Oczywiście, że biogazownie są bardzo dobrym rozwiązaniem dla rolnictwa. Dają rynek zbytu rolnikom na kukurydzę energetyczną itp. Ale jak zawsze w Polsce są pewne uwagi, na które trzeba zwrócić szczególną uwagę m.in. fetor wydobywający się z takich inwestycji. W naszym kraju nie ma przepisów co do ,,smrodu'' w otoczeniu co jak uważam jest bardzo złe. Oczywiście stworzenie regulacji prawnych w tym zakresie jest bardzo trudne, ale uważam, że czasem powinno wystarczyć to, że nasza władza mogła by się ,,sztachnąć'' tym zapachem, może wtedy byli by bardziej wrażliwi na problemy okolicznych mieszkańców takich inwestycji. W Niemczech nie ma biogazowni, na którą mógłby nażekać jakikolwiek mieszkaniec, ponieważ jak wszyscy wiemy oni jak coś robią to porządnie i nie ma żadych przekrętów gospodarczych, a co za tym idzie tak strasznego fetoru, spotykanego w Polsce. Jest to spowodowane tym, że za czyny jakiego kolwiek obywatela Niemiec jest przewidziana odpowiedzialność, a u nas ręka rękę myje.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska