Renata uparcie wierzy w to, że człowiek może pomóc sobie naturalnymi metodami, dlatego nie poddaje się nowoczesnym trendom sztucznego udoskonalania ciała. Oto jej życiowa filozofia:
Marzenia czasami zmieniają się wraz z upływem czasu i towarzyszącymi życiowymi sytuacjami. Cieszę się, że potrafię je zdefiniować, mimo że dzisiaj są zbyt odległe, abym mogła po nie sięgnąć. Najważniejsze, że znam je i noszę w sercu. Na tym etapie mojego życia największe marzenia związane są z realizacją zawodowych celów, które dawno temu sobie określiłam. Ponieważ na przestrzeni lat pojawiło się sporo nieprzewidzianych okoliczności, droga do ich realizacji stała się trudniejsza. Mimo to głęboko wierzę, że niedaleka przyszłość okaże się dla mnie łaskawa i pozwoli mi sięgnąć po nie.
Pragnienia dotyczą mojego życia osobistego i relacji z rodziną. Jak każda kobieta chciałabym odczuwać szeroko pojęte bezpieczeństwo dla siebie i moich dzieci: bezpieczeństwo osobiste, polityczne, za nim finansowe, jako następstwo stabilnej sytuacji w naszym kraju i na świecie. Nie rozumiem polityki, jej zróżnicowanych intencji i celów. Dlatego tym bardziej trudno rozumieć mi wszelkie zróżnicowane działania, które odbiegają od rozumianego przeze mnie pojęcia działania w imię i dla dobra ludzi.
Pasja najbardziej towarzyszy mi w ostatnich latach. Żyjąc z pasją, żyję prawdziwie, zgodnie ze sobą, w oparciu o moje wartości życiowe, morale i duchowość. Dla niej potrafię zrezygnować i stracić.
Miłość najgłębsza i najprawdziwsza, jakiej doświadczam, to miłość macierzyńska, rozkwitająca i dojrzewająca wraz z wiekiem. Dzisiaj zgłębiam również miłość do samej siebie. Okazuje się ona być niepełna i ukryta, dlatego wydobywam ją każdego dnia i także dzielę się nią nie tylko z bliskimi.
Obawy towarzyszą obecnym zmianom i nieznanym okolicznościom w otaczającym świecie. Obawiam się bardziej, kiedy nie potrafię zrozumieć przesłania zachowań otaczających mnie ludzi. Do tego zbyt wyidealizowany świat żyje w mojej wyobraźni, który w zderzeniu z rzeczywistością budzi zwątpienie w słuszność podejmowanych decyzji.
Lęki chowam, bo zbyt mocno ograniczają. Chcę wierzyć w
absolutne dobro ludzkich serc.
Wideo:
Małgorzata Rozenek-Majdan o Dniu Kobiet: To święto kojarzy mi się z dzieciństwem, mój tata do tej pory wysyła mi tego dnia kwiaty/AgencjaTVN x-news