Od 14 kwietnia mieszkańcy bloku przy ul. Toruńskiej 89 nie mają gazu. Kiedy Młodzieżowa Międzyzakładowa Spółdzielnia Mieszkaniowa powiadomiła o tym lokatorów?
Jeden z mieszkańców poskarżył nam się, że informacje w tej sprawie pojawiły się na drzwiach wejściowych do klatek schodowych dzień przez zamknięciem dopływu gazu. - Nie zdążyłem się przygotować - mówi. - Nie zaopatrzyłem się nawet w czajnik elektryczny. Czytelnik ma żal do spółdzielni, że tak późno poinformowała mieszkańców o tej niedogodności.
Jan Gniadzik, prezes Młodzieżowej Międzyzakładowej Spółdzielni Mieszkaniowej jest zdziwiony tymi zarzutami. - Powiadomiliśmy mieszkańców o przerwie w dostawie gazu siedem dni wcześniej - zapewnia. - Kartki z informacjami były przyklejone na drzwiach, a ponadto umieszczone w gablocie. Czy mieszkaniec mógł ich nie zauważyć? - To wątpliwe, bo wybrano specjalnie żółte tło, aby rzucały się w oczy - odpowiada prezes.
Ciekawe. W klatce II na toruńskiej 89 jakoś zauważyłem żółtą katrkę, kilka dni przed wyłączeniem. Ma ziomek pecha,może ktoś wyrwał w klatce pierwszej, albo trzeciej te ogłoszenie. ...
n
nieco młodszy
Może dla ciebie Nieco Starszy jest to jasne... Ja mieszkam w bloku od urodzenia, chociaż zapewne jestem nieco młodszy i to słowo wcale mnie nie razi. Teraz się obudziłeś? Trzeba było, Nieco Starszy, walczyć o czystość języka, gdy przez ponad czterdzieści lat po wojnie budowało się w Polsce "bloki" i powstawały "blokowiska". A tak na marginesie - słowo "bloki" wcale nie ma swojej "obozowej" genezy... Nie narzucaj nikomu swoich osobistych uprzedzeń i poglądów...
n
nieco starszy
pani redaktor Gożdzialskiej chciałbym uzmysłowić,że blok czy też bloki były w obozach , w którym przewodzili blokowi i kapo a w obecnej rzeczywistości mamy budynki wielorodzinnne,onegdaj zwane kamienicami.czy to jest jasne?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl