Jeden z mieszkańców poskarżył nam się, że informacje w tej sprawie pojawiły się na drzwiach wejściowych do klatek schodowych dzień przez zamknięciem dopływu gazu. - Nie zdążyłem się przygotować - mówi. - Nie zaopatrzyłem się nawet w czajnik elektryczny. Czytelnik ma żal do spółdzielni, że tak późno poinformowała mieszkańców o tej niedogodności.
Jan Gniadzik, prezes Młodzieżowej Międzyzakładowej Spółdzielni Mieszkaniowej jest zdziwiony tymi zarzutami. - Powiadomiliśmy mieszkańców o przerwie w dostawie gazu siedem dni wcześniej - zapewnia. - Kartki z informacjami były przyklejone na drzwiach, a ponadto umieszczone w gablocie. Czy mieszkaniec mógł ich nie zauważyć? - To wątpliwe, bo wybrano specjalnie żółte tło, aby rzucały się w oczy - odpowiada prezes.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Niewielu wie, że jest wnukiem Wodeckiego. Leo Stubbs już raz próbował sił w rozrywce
- Lodzia z "Rancza" bardzo się zmieniła. Na nowych zdjęciach trudno ją rozpoznać
- Tak dziś wygląda syn Olejnik. Jerzy Wasowski wyrósł na przystojnego mężczyznę
- Szok, w jakim stroju paradowała 16-letnia Viki Gabor! Ludzie pytają, gdzie są rodzice