https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Borowica. Wrzuciła do rzeki psa w worku. W środku była też cegła. Jest akt oskarżenia dla 31-latki

PJ
Kobiety zaraz po zdarzeniu odwiozły psa do weterynarza, a o całej sprawie powiadomiły policję
Kobiety zaraz po zdarzeniu odwiozły psa do weterynarza, a o całej sprawie powiadomiły policję Chełmska Straż Ochrony Zwierząt
Do trzech lat więzienia grozi 31-letniej mieszkance gminy Łopiennik Górny, która w listopadzie próbowała utopić swojego psa. Na oskarżonej ciążą zarzuty znęcania się nad zwierzęciem za szczególnym okrucieństwem.

Krasnostawska prokuratura zakończyła śledztwo w sprawie próby utopienia psa w gminie Łopiennik Górny. Akt oskarżenia w tej sprawie trafił do sądu.

31-letnia mieszkanka tej gminy odpowie przed Sądem Rejonowym w Krasnymstawie za znęcanie się nad zwierzęciem za szczególnym okrucieństwem, za co grozi jej do trzech lat pozbawienia wolności. Pies ocalał tylko dlatego, że całe zajście zauważyły przypadkowe osoby.

Przypomnijmy, że do zdarzenia doszło 20 listopada w Borowicy. Jedna z mieszkanek tej miejscowości jadąc samochodem razem z córką, zauważyła w pobliżu mostu mieszkającą niedaleko kobietę. Szła ona z psem, a w ręku trzymała worek.

- Po chwili włożyła swojego psa do worka i próbowała zawiązać. Gdy jadące samochodem kobiety zawróciły, właścicielka psa stała przy rzece i patrzyła na wodę, ale nie było już widać worka. Następnie zaczęła biec drogą w stroną miejscowości Łopiennik Dolny – tłumaczył nam po zdarzeniu podkom. Piotr Wasilewski z krasnostawskiej policji.

Kobiety natychmiast zatrzymały się i pobiegły nad rzekę. Pod wodą zauważyły worek, w który właścicielka włożyła psa. Gdy wyciągnęły go z wody okazało się, że oprócz zwierzęcia w worku była też cegła. Pies nie oddychał. Kobiety odwiozły go do weterynarza, a o całej sprawie powiadomiły policję.

Chwilę po zdarzeniu policjanci zatrzymali 31-letnią mieszkankę gminy Łopiennik Górny. Kobieta usłyszała zarzuty, przyznała się do winy, lecz odmówiła składania wyjaśnień.

Pies trafił pod opiekę Stowarzyszenia Chełmska Straż Ochrony Zwierząt – Sekcja Krasnystaw.

ZOBACZ TEŻ: Koty ginęły na drodze, sołtys postawił znak, by je ratować

Rozwiążmy wspólnie zagadkę tych czarno-białych zdjęć. Czy widać na nich Lublin sprzed lat?
Lublin. MotoMikołaje znowu w akcji! Zawieźli prezenty małym pacjentom (ZDJĘCIA, WIDEO)
Tak Lublin przygotowuje się do Bożego Narodzenia, czyli gwiazdki na Starym Mieście (ZDJĘCIA)
Mistrzostwa Świata w Akrobatyce Powietrznej w Lublinie. Te pokazy to nie lada przeżycie (WIDEO)
Prawda czy fałsz. Jak dużo wiesz o Lublinie (QUIZ)

Jesteśmy też w serwisie INSTAGRAM. Obserwuj nas!

Komentarze 8

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

r
r
podaj namiar na siebie, chetnie sie z Toba ustawie i dostaniesz taki wpierdol o jaki nie sniles. Podejmiesz wyzwanie dzyndzlu?
g
gość
Ty człowieku powinieneś pójść do psychiatryka i leczyć się. A wiesz że to jest żywe bardzo mądre i czujące zwierzę. Jak czytam co ty piszesz to rzeczywiście świat staje na głowie. A ciebie trzeba resocjalizować i uczyć cię podejścia do ludzi i zwierząt , bo inaczej to czarno to widzę.
G
Gg
Ciekawe czemu twoja mama cię nie wrzuciła z cegłą worku do rzeki .przecież byłeś jej własnością .
k
karol
na polskiej wsi to był powszechnie stosowany sposób
L
LH
CHŁOSTA PRĘTEM
stal wysokogatunkowa sw4, fi~14mm,
po 40 razów gdzie popadnie na gołe cielsko rano i wieczorem przez całe 48 godzin zatrzymania... Ponoć skuteczność 100%-owa.
Wypróbujcie tej metody na bestialskiej patologii!
C
Carera
Własnością? A co to, krzesło jest, żeby się w ten sposób pozbywać?!? Nie można było do schroniska zawieźć i do furtki przywiązać? Jak dziecko urodzi i nie będzie chciała to tez do rzeki wrzuci?!? Brak słów na takie sku*wysyństwo. Mam nadzieję, że psina znajdzie kochający dom.
L
Lila
Powinni przywiązać do szyi dwa bloki betonowe i zepchnąć bez ubrania do rzeki. Co za kurw...y chodzą po tym świecie.
G
Gelo
3 lata więzienia za próbę pozbycia się psa, który był jej własnością... Świat staje na głowie.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska