MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Brodnica. Policjanci kontrolowani przez mieszkańców

Oprac. (kat)
Czego nie wolno mundurowemu, a co robi, gdy myśli, że mieszkańcy nie patrzą? Agnieszka Szczucka, rzecznik policji, odpowiada na uwagi brodniczan, którzy nie są zadowoleni z pracy policji.

- 16 marca ok. południa tuż przy banku PKO przy ul. Mazurskiej, policjant stanął samochodem na chodniku, na wjeździe na parking za bank - mówi pan Krzysztof, nasz Czytelnik. - Pozostawił niewiele miejsca na przejazd innym użytkownikom drogi, osobom, chcącym wjechać na parking. Upierał się, że przejazd jest możliwy. Kierowca był zmuszony wyjść z auta, "sklapować" lusterka i dopiero wówczas udało mu się wjechać, nie narażając auta na uszkodzenie. Policjant czekał na policjantkę, która załatwiała coś w banku. Nie mógł wjechać na parking do tyłu, jak pozostali kierowcy? - pyta nasz rozmówca.

To był konwój
- Policjanci parkujący radiowóz przy PKO na ulicy Mazurskiej wykonywali czynności służbowe, konwój pieniędzy - mówi Agnieszka Szczucka. - W rozmowie z policjantami ustalono, że stojący policyjny pojazd nie utrudniał wjazdu na teren parkingu PKO, a wykonywane czynności w pełni uzasadniały miejsce postoju.

Kolejny rozmówca pyta, dlaczego policjanci jeżdżą, nie używając kierunkowskazów? - Powinni dawać przykład, a nie zasłaniać się mundurem i pokazywać, że im wszystko wolno. - Nieużywanie kierunkowskazu przy zmianie pasa ruchu bądź kierunku jazdy, stanowi wykroczenie zarówno przez kierującego pojazdem policjanta, jak i innych uczestników ruchu. Kierowanie radiowozem nie zwalnia policjanta od obowiązku respektowania prawa, poza przypadkiem korzystania z pojazdu jako uprzywilejowanego. Podczas odpraw do służby każdorazowo przypominamy o przestrzeganiu przepisów ruchu drogowego. W przypadku ujawnienia jakiegokolwiek wykroczenia wobec kierującego radiowozem policjanta, zostaną wyciągnięte konsekwencje dyscyplinarne.

- Gdy jest zimno na dworze - policjantów można spotkać albo na Statoil, albo w Mc Donald’sie. Piesze patrole to rzadkość.
- Podstawową formą pracy policjantów pełniących służbę zewnętrzną jest służba patrolowa, w tym patrole piesze. Policjant w czasie służby korzysta z przerwy, którą może spędzić w dowolnym miejscu ustalonym z przełożonym. Nie zgodzę się z twierdzeniem, że piesze patrole to rzadkość. Policjanci są kierowani w miejsca, gdzie może występować potencjalne zagrożenie.
- Gdzie zatem można spotkać patrole? - pytamy.

- Gdy poprawi się pogoda wielu ludzi wychodzi na spacery do parków, przebywają w ogródkach przy lokalach i wtedy w tych rejonach będą policjanci. Proszę sobie przypomnieć, jak pracowali w czasie siarczystych. Ich osiągnięcia to dowód na to, że nie siedzą w ciepłych pomieszczeniach tylko rzetelnie i sumiennie wykonują obowiązki. Są tam, gdzie ludzkie życie potrzebuje ich pomocy.
Czyli gdzie?
- Przypominam o skaczących w sylwestrową noc do lodowatej Drwęcy dzielnicowych, ratujących ludzkie życie - mówi rzeczniczka. - A leżącego w zaspie śniegu mężczyznę (zdarzenie z 28 stycznia - przyp.), którego znaleźli po przeczesywaniu rowów w Kruszynkach To tylko kilka przykładów sumiennej pracy brodnickich policjantów z ostatniego okresu, a jest ich znacznie więcej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska