https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Brodnica. Zamykaj drzwi mieszkania. Kradną laptopy, pieniądze i buty

(ever)
Wielokrotnie na łamach "Pomorskiej" przypominamy o zamykaniu drzwi na klucz. Nie wszyscy jednak z naszych rad korzystają i prawie zawsze kończy się tak samo. Trącą komputery, pieniądze lub inne cenne przedmioty.

Przy ul. Nowa Kolonia w Brodnicy 38-letnia mieszkanka bloku tylko na chwile, nie zamknęła drzwi na klucz. Z takiej okazjiskorzystał złodziej. Zakradł się do otwartego mieszkania i ukradł torebkę a wraz z nią - 600 złotych, portfel wart 40 złotych, klucze do mieszkania i dowód osobisty. Pokrzywdzona kobieta straciła w sumie 720 złotych. Szybko będzie musiała wymienić zamki w drzwiach, aby ustrzec się ponownej wizyty złodzieja.

Do podobnej kradzieży doszło w Domu Dziecka przy ulicy Tylniej w Brodnicy. 16-letni mieszkaniec nie zamknął podoju na klucz i został okradziony. Złodziej błyskawicznie wykorzystał okazję i ukradł cyfrowy aparat fotograficzny. Pokrzywdzony wycenił straty na 240 złotych.

Zakupy w internetowych sklepach i na portalach aukcyjnych są coraz popularniejsze. Prócz uczciwych sprzedawców można także trafić na wszelkiej maści oszustów. Oferują zwykle wirtualny towar i po wpłaceniu zaliczki lub całości należności, kontakt ze sprzedającymi urywa się. Przekonał się o tym mieszkaniec powiatu brodnickiego, który zapragnął kupić ciągnik rolniczy. Wyszukał ogłoszenie na jednym z portali aukcyjnych i wybrał, jak mu się wydawało, najkorzystniejszą dla siebie ofertę. Okazało się jednak, że ciągnik trzeba sprawdzić z zagranicy i wpłacić zaliczkę. 32-latek szybko się zdecydował i wpłacił 2 tysiące złotych na podane konto. Niestety, kontakt ze sprzedającym się urwał. Oszukany mężczyzna powiadomił policję.

Przy ul. Poprzecznej w Brodnicy dwaj mężczyźni, 20-letni Krzysztof M. i jego kompan 35-letni Michał F., postanowili wykorzystać nieobecność właściciela mieszkania i sprawdzić co ma cennego. Złodzieje zabrali laptop. Pokrzywdzony wycenił stratę na 1200 złotych. Mężczyźni nie cieszyli się długo ze zdobytego łupu. Zostali zatrzymani i trafili do policyjnej celi. Nieostrożny właściciel odzyskał utracony sprzęt.

W chińskim centrum handlowym przy ul. Mazurskiej w Brodnicy pojawiła się kobieta. W oko 20-latki wpadły buty - kozaki. Kobieta skorzystała z chwili nieuwagi personelu i ukradła dwie pary butów. Przez nikogo nie zatrzymywana opuściła sklep. Po czasie personel przeglądając zapis monitoringu zorientował się, że został okradziony. Złodziejki szuka teraz policja.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska