Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bruki Unisławskie.Rodzina niepełnosprawnego fizycznie i intelektualnie chłopca z Bruków liczy na wielkie serca ludzi

Monika Smól
fot. nadesłane Niepełnosprawny Gracjan Godek jest wesołym chłopcem. Marzenie jego mamy? - By syn mówił...
fot. nadesłane Niepełnosprawny Gracjan Godek jest wesołym chłopcem. Marzenie jego mamy? - By syn mówił... Fot. nadesłane
Gracjan Godek ma 7 lat. Niepewnie stawia kroki, schody pokona tylko z pomocą. Jego mama marzy, by mówił. Mogą mu w tym pomóc... delfiny. Ale koszt terapii przekracza możliwości rodziców. Wierzą, że ze wsparciem Czytelników, uda się zebrać potrzebne pieniądze.

- Mieszkam w małej wsi Bruki Unisławskie i mam nadzieję, że interwencja "Pomorskiej" może pomóc mojemu niepełnosprawnemu synkowi - z taką wiarą zgłosiła się do chełmińskiej redakcji Sylwia Godek, mama chłopca. - Gracjan jest niepełnosprawny ruchowo i intelektualnie. Urodził się w zamartwicy z niedotlenieniem mózgu, cierpi na encefalopatanie niedotlenieniowo-niedokrwienno -okołoporodową i szereg chorób towarzyszących.

Rehabilitacja przynosi efekty

ale jest kosztowna. Z "leżącej roślinki'', tak diagnozowali go lekarze, wyrósł na radosnego chłopca. Potrzebna jest mu intensywna, systematyczna stymulacja, której ja nie jestem w stanie sama zapewnić. Jeśli nie będzie rehabilitowany to mięśnie zwiotczeją, osłabnie - mówi pani Sylwia. Nie pracuje zawodowo. Cały czas i uwagę poświęca dziecku.
- Syn przyszedł na świat w Chełmnie - opowiada. - Długo nie wiedzieliśmy, że jest chory. Po sześciu miesiącach zauważyliśmy, że nie robi postępów ruchowych, wyczuliśmy obniżone napięcie mięśniowe, zaczęły się napady padaczki. Rozpoczęły się wyjazdy do lekarzy, rehabilitacja. Kiedy skończył roczek było widać, że niepełnosprawność postępuje. Jego rówieśnicy zaczynali chodzić, mówić pierwsze słowa, a on nie.
Pierwsze kroki postawił mając cztery lata, ale wyjścia na dłuższy spacer czy samodzielnego wejścia po schodach nadal nie można od niego oczekiwać.

Zaskoczył lekarzy postępami, które robi

- Twierdzili, że nie będzie chodził, a dzięki intensywnej rehabilitacji stawia kroki - dodaje mama. -Lekarze nie gwarantują, że będzie mówił, ale dają nadzieję mówiąc: "jest szansa". Syn rozwija się też intelektualnie, robi małe postępy.
Mama zapisała go do Przedszkola Specjalnego w Chełmnie.
- Okazuje zadowolenie z kontaktu z rówieśnikami, bo potrzebuje go, jak każdy i nic mu tego nie zastąpi - podkreśla Sylwia Godek. - W Unisławiu chodzimy na wczesne wspomaganie - zajęcia z pedagogiem i neurologopedą.Syn lubi zajęcia z dogoterapii organizowane przez unisławskie Stowarzyszenie na Rzecz Osób Niepełnosprawnych "Iskierka". Wolne mamy tylko weekendy, wtedy leniuchujemy, bawimy się. On uwielbia dom. Tu czuje się najbezpieczniej.
Chłopiec od 2006 roku wyjeżdża na turnusy rehabilitacyjne do Ośrodka Rehabilitacji Dzieci "Zabajka" w Złotowie. Tam powinien pojawiać się 5-6 razy w roku. Koszt dwutygodniowego turnusu dla dziecka i opiekuna to 4,5 tys. złotych. Hipoterapia, basen, spotkania z logopedą, fizykoterapeutą - wypełniają każdy dzień pobytu.

Gracjan garnie się do koni

... psów, lubi odprężające ćwiczenia w wodzie.
W "Zabajce" pani Sylwia dowiedziała się o ukraińskiej klinice, w której leczą... delfiny.
- Spotykam wiele mam, walczą o zdrowie dzieci tak, jak ja - mówi. - Opowiadały o postępach, które poczyniły ich pociechy dzięki pobytowi w klinikach wykorzystujących w terapii delfiny. Tańsza, gdzie turnus kosztuje 12 tys. zł jest na Ukrainie. Mąż pracuje za najniższą krajową, więc to i tak nie na nasze możliwości. Liczę na pomoc ludzi. Delfiny przekazują ultradźwięki, dzięki którym w mózgu odbudowują się uszkodzone komórki. Syn ma cechy autystyczne, więc taka terapia otworzyłaby go na świat.
Gracjan z trudem wypowiada pierwsze słowa, szkołę odroczono.
- Mówi jak półtoraroczne dziecko: "mama", "tata" - opowiada pani Sylwia. - Nie chcę go uszczęśliwiać na siłę i posadzić w ławce, bo nie usiedzi godziny. Ze względu na niepełnosprawność sprężoną, naukę zacznie w wieku 10 lat.
Chłopiec jest podopiecznym fundacji "Zdążyć z pomocą". - Prosimy o 1 procent podatku na leczenie syna - zachęca. - Wierzę, że Gracjan ma szansę na lepsze jutro, ale dziś potrzebuje pomocy!

Proszą o 1 procent

1 procent podatku chłopcu przekazać możemy na konto Fundacji Dzieciom "Zdążyć z pomocą", KRS 0000037904, w rubryce "informacje uzupełniające" wpisując: Gracjan Godek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska