W niedzielny późny wieczór pewna 18-letnia mieszkanka gminy Brzozie przeceniła swoje umiejętności. Była przekonana, że na kursie prawa jazdy poznała wszystkie tajniki bezpiecznego prowadzenia auta. Okazało się, że to nie jest prawda. Na łuku drogi jadąca zbyt szybko swoim oplem vectrą 19-letnia Monika Sz., straciła panowanie nad kierownicą. Jej auto zjechało na pobocze i zatrzymało się w przydrożnym rowie. Kierującej i trojgu pasażerom nic się nie stało. Ucierpiał tylko samochód, który trzeba było wyciągać z głębokiego rowu.
Okazało się, że Monika Sz. prawo jazdy zdążyła otrzymać dwa miesiące temu. Za kierownicą poczuła się zbyt pewnie i jazdę zakończyła w przydrożnym rowie. Na szczęście bez przykrych konsekwencji.
Stróże prawa ukarali młodą zmotoryzowaną mandatem karnym.