Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Budowa obwodnic Sępólna i Kamienia Krajeńskiego utknęła w Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska

Sandra Szymańska
Sandra Szymańska
Mieszkańcy powiatu sępoleńskiego od lat wyczekują budowy obwodnic, które odciążą ruch w miastach
Mieszkańcy powiatu sępoleńskiego od lat wyczekują budowy obwodnic, które odciążą ruch w miastach fot. Sandra Szymańska
Już nie 2025 a 2026 rok – to prawdopodobny termin zakończenia inwestycji budowy obwodnic Sępólna i Kamienia Krajeńskiego. Wszystko przez opóźnienia związane z wydaniem decyzji środowiskowej przez Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska w Bydgoszczy. Ta ma zostać wydana na początku przyszłego roku.

Zobacz wideo: Smaki Kujaw i Pomorza sezon 2 odc. 41 - Grębocin

Na piątkowej zdalnej Sesji rady Powiatu Sępoleńskiego gościł Lech Grzelczak, naczelnik Wydziału Dokumentacji bydgoskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Przybliżył stopień zaawansowania inwestycji, jaką jest wyczekiwana budowa obwodnic Sępólna i Kamienia Krajeńskiego. Jak już informowaliśmy, aktualnie trwa postępowanie środowiskowe. Dla obwodnicy Kamienia decyzję środowiską wydaje burmistrz miasta, dla Sępólna- Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Bydgoszczy. Ta po złożeniu wiosną przez inwestora raportu o oddziaływaniu na środowisko wezwała go, by ten raport uzupełnić.

Obwodnice Sępólna i Kamienia. W czym tkwi problem w RDOŚ?

- Już kilkukrotnie składaliśmy uzupełniania do wniosku o wydanie decyzji. Konieczne było uzasadnienie preferencji wariantu w przypadku Sępolna, ponieważ wariant, który jest najkorzystniejszy według analizy wielokryterialnej, jest mniej korzystny środowiskowo. Dlatego konieczne były dodatkowe potwierdzenia i wyjaśnienia opinii i naszych preferencji. Po pytaniach i po wezwaniach ostatnie uzupełnienia zamierzamy złożyć jeszcze w tym roku, choć nie otrzymaliśmy jeszcze wezwania. Zasadniczo mamy już je gotowe i zamierzamy je jak najszybciej przekazać – powiedział Lech Grzelczak.

Starosta sępoleński Jarosław Tadych chciał poznać szczegóły, czego konkretnie dotyczą uzupełnienia w przypadku obwodnicy Sępólna. Okazuje się, że problem tkwi w czynniku ekologicznym w dolinie rzeki Sępolenki. Na etapie raportu środowiskowego na podmokłej działce, która jest użytkiem ekologicznym, stwierdzono migrację zwierząt i stąd wątpliwości Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska.

W zatwierdzonym KOPI wariantem najkorzystniejszym pod względem finansowym miał być w tym miejscu nasyp. Drugi wariant mówił o kilkusetmetrowej estakadzie, mniej ingerującej w środowisko, ale droższej. Finansowo, to różnica kilkunastu milionów złotych.

- RDOŚ otrzymała wariant z nasypem i wariant z estakadą, bo takowe musi dostać. Pod względem środowiskowym estakada jest korzystniejsza. RDOŚ jako instytucja odpowiedzialna jest za ochronę środowiska i miała wątpliwości co do wariantu mniej korzystnego dla środowiska – dodał Grzelczak. - Dlatego też w ostatniej zmianie wprowadzamy powiększenie obiektu [nasypu-przyp. aut.] z 25 do 32 metrów, by zapewnić lepsze warunki dla zwierząt, ponieważ oficjalnego korytarza tam nie ma, by je przeprowadzić. W Polsce takiego rozwiązania jeszcze nie było – zaznaczył.

W ten sposób wariant z nasypem zapewnia warunki ekologiczne i to wymagało dodatkowych uzasadnień . Trzeci wariant trasy nie ingerowałby w ogóle, jednak ten nie wchodzi w rachubę, gdyż tylko w części odciążałby ruch z drogi wojewódzkiej.

Decyzja środowiska dla obwodnic Sępólna i Kamienia w 2021 roku

Jak podkreślił Lech Grzelczak, inwestor nie spodziewał się, że ten etap będzie wymagał aż takich wyjaśnień. Trwa to już od 7 miesięcy. Tym samym terminy zostały przesunięte. Ten dotyczący uzyskania decyzji środowiskowej nie jest osiągalny w tym roku, a na początku 2021. Gdy GDDKiA otrzyma decyzję, dopiero wtedy będzie mogła przystąpić do prac geologicznych. Roboty budowlane przewidziane są na lata 2023-2026. A przypomnijmy, że pierwotny termin zakończenia inwestycji mówił o roku 2025.

Obecna na sesji posłanka Iwona Kozłowska zapytała o zapewnienie finansowania budowy obu obwodnic z Ministerstwa Infrastruktury. Naczelnik Grzelczak odpowiedział, że na prace przygotowawcze fundusze są zapewnione. Nie ma ich zapewnionych na etap samej budowy.

- Standardowo po opracowaniu dokumentacji, po przedstawieniu ostatecznych kosztów po uzyskaniu decyzji środowiskowej, składamy aneks do programu inwestycyjnego w zakresie robót budowlanych. W stosunku do tego co, zostało złożone w planach, będzie kilkudziesięcioprocentowe zwiększenie. Nie mamy jeszcze programu na etap realizacyjny – wyjaśnił.

- Martwi mnie ten termin przesunięcia zakończenia budowy o rok – stwierdził starosta Tadych. Przyznali to też pozostali przedstawiciele władz samorządowych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska