https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Budowa trasy S5: Włosi schodzą z placu budowy? Co z drogą na odcinku Poznań-Wronczyn?

Trasa S5 na odcinku Poznań-Wronczyn miała być gotowa już kilka miesięcy temu. Tymczasem włoska firma TOTO najprawdopodobniej zerwała kontrakt/ zdjęcie ilustracyjne
Trasa S5 na odcinku Poznań-Wronczyn miała być gotowa już kilka miesięcy temu. Tymczasem włoska firma TOTO najprawdopodobniej zerwała kontrakt/ zdjęcie ilustracyjne Tomasz Hołod
Wszystko wskazuje na to, że mogą być kolejne trudności przy budowie trasy S5 na odcinku Poznań-Wronczyn. Włoska firma TOTO wypowiedziała umowę na budowę odcinka S5 Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad i zapowiedziała, że zejdzie z placu budowy od poniedziałku.

Budowa odcinka trasy S5 z Poznania od Wronczyna od długiego czasu wiąże się z problemami. Pierwotnie cały ten odcinek miał być gotowy do końca... 2017 roku. Już wtedy GDDKiAzgodziła się po raz pierwszy przesunąć wykonawcy termin zakończenia prac do maja 2018 roku. Jednak szybko stało się jasne, że tego terminu też nie uda się utrzymać.

Dopiero na przełomie 2018 i 2019 roku udało się otworzyć jedną nitkę trasy S5 na odcinku Poznań-Wronczyn. Druga miała być gotowa w połowie czerwca. Wszystko wskazuje na to, że tak się nie stanie.

Przedstawiciele Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad przyznają, że wpłynęło do nich pismo od włoskiej firmy TOTO, która poinformowała o odstąpieniu od kontraktu i zejściu z placu budowy Jednocześnie dodają, że dokument wysłany przez włoską firmę jest bezpodstawny.

Zobacz też: Trasa S5 na odcinku Poznań-Wronczyn miała być gotowa już kilka miesięcy temu. Tymczasem włoska firma TOTO najprawdopodobniej zerwała kontrakt

– Wezwaliśmy w trybie pilnym wykonawcę do powrotu na plac budowy począwszy od poniedziałku i wznowienia prac – mówi Jan Krynicki, rzecznik prasowy GDDKiA.

I dodaje: – Będziemy sprawdzać mobilizację już od godzin rannych i jeżeli prace nie zostaną wznowione, to GDDKiA podejmie bezzwłocznie działania przewidziane w takich sytuacjach w umowie. Dla GDDKiA priorytetem jest realizacja kontraktów z pierwotnie wyłonionym wykonawcą, a jeżeli nie ma takiej możliwości to dokończenia zadania w sposób tak szybki jak to możliwe, aby w jak najszybszym czasie udostępnić trasę kierowcom.

W kuluarach przedstawiciele GDDKiA przyznają, że nie spodziewali się takiego ruchu ze strony firmy TOTO. - Te prace były już na ukończeniu. Powoli mieliśmy umawiać się na odbiory poszczególnych odcinków a tymczasem Włosi wykonali taki ruch... Nie wiem czemu to ma służyć - mówi nam jedna z osób z GDDKiA.

Sprawdź też:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 8

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
PiS realizuje Polska w ruinie.
S
S5 - fakty
Według zapewnień polityków trasa miała być gotowa na EURO 2012. Jednak zgodnie z procedurą STEŚ dla tego odcinka był opracowany w 2008 roku, w 2011 roku wydano decyzję środowiskową i w 2012r. podpisano umowę na projekt, w 2013r. częściowo zmieniono decyzję środowiskową i w tym samym roku ogłoszono przetarg na budowę, potem w 2014 wydano zezwolenie na inwestycję, które zostało zaskarżone, by w 2015 roku 30 lipca podpisać umowę na budowę z terminem realizacji 25 miesięcy od daty rozpoczęcia bez wliczania okresów zimowych, czyli trasa miała być wybudowana w niecałe 3 lata, czyli mieliśmy nią jeździć ponad rok temu. Dodam, że 7 lat trwały roboty papierkowe, a 3 lata sama budowa.
R
Romek
Dobrze ze zeszli bo to juz me czyli zbyt dlugo. Najwazniejsze ze jest chociaz jedna nitka . Zrobic inwentaryzacje zlikwidowac co nie potrzebne np sciany dzwiekochronne I niech inni skoncza w kilka miesiecy.
G
Gość
2019-06-07T16:33:59 02:00, Kierowca:

Przedstawiciele GDDKiA nie odbierali telefonu? W innym artykule napisano, ze przedstawiciele GDDKiA nie znają powodu zejścia. Ludzie obudźcie się!!!! TOTO wygrało kontrakt za 529 mln. Następna fima PORR oferowało 603 mln a dalej były już oferty 630 i wyższe. Piasek kruszywa stal masa bitumiczna transport wszystkie firmy mają w podobnej cenie. To jak można wybrać ofertę o 75 mln tańszą od kolejnej a od innych mniejszą o ponad 100 mln czyli 20 procent wartości kontraktu. A poźniej wypowiedź GDDKiA no staramy się pomagać no romzwiamy no pomożemy podwykonawcom. To kolejna firma, ktora na przestrzeni kilku ostatnich lat schodzi z takich kontraktów bo liczy sie tylko KASA KASA KASA!!! Wystarczy aby po otworzeniu kopert najtańsza oferta nie brana była pod uwagę bo nie jest wiarygodna a maksymalnie oferta nie mogła odbiegać od kosztorysu o powiedzmy 15 procent. I wtedy wszyscy mieli by popłacone a jednocześnie my kierowcy cieszyli byśmy sie z nowo otwieranych dróg.

Ceny materiałó wzrosły o kilkadziesiąt %. Płace też. Więc lepiej zejść z budowy i zapłacić karę, niż dokładać ze swoich potegując jeszcze większe straty. Tego nie chce zrozumieć GDDKiA. Czysta ekonomia.

J
Jarek
Nie rozumiem tu czegos. Jezdze codziennie czynna nitka S5 Poznan-Wronczyn. Druga nitka wyglada na zakończoną. Jest asfalt, barierki, znaki... Nie sa ukonczone chyba tylko zjazdy. Dlaczego teraz niby zeszli?
s
staszek
PO rozpoczęło budowy, a za PiS wszystko szlag trafia. Może nie? Jedynie 500-plus "wyszło". Ale faktycznie jest to frajerskie rozwalanie budżetu :(
K
Konio
Jak to jest, że za innych rządów jakoś dało się budować drogi, a za tych popaprańców wszystko się sypie?
K
Kierowca
Przedstawiciele GDDKiA nie odbierali telefonu? W innym artykule napisano, ze przedstawiciele GDDKiA nie znają powodu zejścia. Ludzie obudźcie się!!!! TOTO wygrało kontrakt za 529 mln. Następna fima PORR oferowało 603 mln a dalej były już oferty 630 i wyższe. Piasek kruszywa stal masa bitumiczna transport wszystkie firmy mają w podobnej cenie. To jak można wybrać ofertę o 75 mln tańszą od kolejnej a od innych mniejszą o ponad 100 mln czyli 20 procent wartości kontraktu. A poźniej wypowiedź GDDKiA no staramy się pomagać no romzwiamy no pomożemy podwykonawcom. To kolejna firma, ktora na przestrzeni kilku ostatnich lat schodzi z takich kontraktów bo liczy sie tylko KASA KASA KASA!!! Wystarczy aby po otworzeniu kopert najtańsza oferta nie brana była pod uwagę bo nie jest wiarygodna a maksymalnie oferta nie mogła odbiegać od kosztorysu o powiedzmy 15 procent. I wtedy wszyscy mieli by popłacone a jednocześnie my kierowcy cieszyli byśmy sie z nowo otwieranych dróg.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska