https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Burmistrz Lipna, mimo zakazu, nadal trzyma się stołka

MAŁGORZATA GOŹDZIALSKA
nadal jest przy władzy.
nadal jest przy władzy. Wojciech Alabrudziński
Ewa Mes podjęła decyzję i chce pozbawić mandatu Janusza Dobrosia. Ale ten nie daje się wykopać z urzędu.

Burmistrz Lipna nadal jest przy władzy, choć ma prawomocny zakaz pełnienia funkcji publicznych. I to przez trzy lata. Zakaz ten został wydany przez Sąd Okręgowy w Toruniu, a podtrzymany przez Sąd Apelacyjny w Gdańsku po tym, jak Janusz Dobroś został uznany za kłamcę lustracyjnego.

Przeczytaj też: Burmistrz Janusz Dobroś zaskarży Rzeczpospolitą Polską?

Mimo prawomocnego wyroku burmistrz nie oddał mandatu. Wystąpił natomiast do Sądu Najwyższego o kasację wyroku i nadal rządzi w mieście. Rada Miejska w Lipnie też mandatu burmistrzowi nie wygasiła. Wojewoda Ewa Mes kilkakrotnie występowała w tej sprawie do samorządu, ale niczego nie wskórała.

W końcu po przeanalizowaniu wszystkich dokumentów w tej sprawie i poinformowaniu Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji wojewoda Mes wydała tzw. zarządzenie zastępcze, które ma pozbawić burmistrza władzy w mieście.

Przeczytaj też: Burmistrz Lipna Janusz Dobroś czeka na decyzję Sądu Najwyższego

Kiedy Janusz Dobroś straci mandat? Odpowiedź na to pytanie nie jest prosta, bo istnieje możliwość odwołania od decyzji wojewody do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Na to włodarz Lipna ma 30 dni. Jak się dowiedzieliśmy, z tej możliwości skorzysta.

O sprawie czytaj też w środowej "Gazecie Pomorskiej"

Komentarze 175

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Na tej samej(twojej) zasadzie te błędy mogą również świadczyć o litości SN. Znaczy, że nie ma litości dla pełnomocnika, który miał sprawę z urzędu. Ma być i ma słuchać czego sie podjął i nie wykonał.

Tak taaak...
G
Gość
Błędy proceduralne świadczą o braku bezstronności. A to podważa zaufanie do praworządności.

Na tej samej(twojej) zasadzie te błędy mogą również świadczyć o litości SN. Znaczy, że nie ma litości dla pełnomocnika, który miał sprawę z urzędu. Ma być i ma słuchać czego sie podjął i nie wykonał.
G
Gość
Jaki tam "bul". W ocenie Sądu Najwyższego, w drugiej instancji niesłusznie rozpatrywano sprawę burmistrza bez udziału jego pełnomocnika prawnego. Sąd nie wspomniał nawet o słuszności, bądź nie słuszności wyroku SA. Po prosta da doszło do błędów proceduralnych. Żadne to "roszczarowanie" po prostu dwa sądy pod rząd, dały się wprowadzić w błąd Ptysiowi, że Jacek i Agatka nie są braćmi. a no nici z niewinności.

A, jeszcze jedno: nie "żadne ROZCZAROWANIE"." Na dziś pełnomocnik przeszedł koło nosa.Hmm?
G
Gość
Jaki tam "bul". W ocenie Sądu Najwyższego, w drugiej instancji niesłusznie rozpatrywano sprawę burmistrza bez udziału jego pełnomocnika prawnego. Sąd nie wspomniał nawet o słuszności, bądź nie słuszności wyroku SA. Po prosta da doszło do błędów proceduralnych. Żadne to "roszczarowanie" po prostu dwa sądy pod rząd, dały się wprowadzić w błąd Ptysiowi, że Jacek i Agatka nie są braćmi. a no nici z niewinności.

Błędy proceduralne świadczą o braku bezstronności. A to podważa zaufanie do praworządności.
G
Gość
Tak tak. A poza tym wszyscy zdrowi? Ja wiem, że cię dziś spotkało wielkie rozczarowanie. Współczuję twojemu bulowi, musisz to jakoś przeżyć."Już był w ogródku, już się witał z gąską"...a tu nici...

Jaki tam "bul". W ocenie Sądu Najwyższego, w drugiej instancji niesłusznie rozpatrywano sprawę burmistrza bez udziału jego pełnomocnika prawnego. Sąd nie wspomniał nawet o słuszności, bądź nie słuszności wyroku SA. Po prosta da doszło do błędów proceduralnych. Żadne to "roszczarowanie" po prostu dwa sądy pod rząd, dały się wprowadzić w błąd Ptysiowi, że Jacek i Agatka nie są braćmi. a no nici z niewinności.
G
Gość
Teraz już wymyślasz, ale honoru przez to ci nie przybędzie. Napisz jeszcze, że powłóczę, bo jak idę to mi jedna noga zawsze z tyłu zostaje.

Tak tak. A poza tym wszyscy zdrowi? Ja wiem, że cię dziś spotkało wielkie rozczarowanie. Współczuję twojemu bulowi, musisz to jakoś przeżyć."Już był w ogródku, już się witał z gąską"...a tu nici...
G
Gość
Neosofista z ciebie. Nic ci nie pomoże, kiepsko uważałeś na szkoleniach. Albo niewyuczalny jesteś.

Teraz już wymyślasz, ale honoru przez to ci nie przybędzie. Napisz jeszcze, że powłóczę, bo jak idę to mi jedna noga zawsze z tyłu zostaje.
G
Gość
Jak to niczego nie cofasz, jak cofasz i jeszcze przepraszasz, że niby honoru nie masz, bo jakbyś miał to byś nie przepraszał i nie wypierał się sam siebie. To już naprawdę trzeba honoru nie mieć, żeby takie hopsztosy wyczyniać.Jak mnie ma dotyczyć ten twój honor, którego nie masz. Więc dla ciebie, nie dotyczy mnie honor, którego ty nie masz. I tylko ten.

Neosofista z ciebie. Nic ci nie pomoże, kiepsko uważałeś na szkoleniach. Albo niewyuczalny jesteś.
G
Gość
Niczego nie cofam. Honor ciebie nie dotyczy.

Jak to niczego nie cofasz, jak cofasz i jeszcze przepraszasz, że niby honoru nie masz, bo jakbyś miał to byś nie przepraszał i nie wypierał się sam siebie. To już naprawdę trzeba honoru nie mieć, żeby takie hopsztosy wyczyniać.Jak mnie ma dotyczyć ten twój honor, którego nie masz. Więc dla ciebie, nie dotyczy mnie honor, którego ty nie masz. I tylko ten.
G
Gość
Znaczy cofasz "swój honor". No i żeby mi to było ostatni raz, takie nadużywanie czegoś o czym pojęcia sie nie ma.

Niczego nie cofam. Honor ciebie nie dotyczy.
G
Gość
Ciebie nie dotyczy.

Znaczy cofasz "swój honor". No i żeby mi to było ostatni raz, takie nadużywanie czegoś o czym pojęcia sie nie ma.
G
Gość
Co sie ma ?

Ciebie nie dotyczy.
G
Gość
O TAK PRZEPRASZAM , NIE POD TYM WĄTKIEM PODPISAŁAM . JESZCZE RAZ SZCZERE PRZEPROSINY PROSZĘ PRZYJĄĆ . JAK WIDAĆ NIE JEST TRUDNO PRZEPROSIĆ JEŚLI SIĘ MA SWÓJ HONOR .

Co sie ma ?
g
gość
No a o czym niby ja piszę? O zawiedzionych nadziejach tych, co już dziś pełnomocnika mieli posadzić na fotelu burmistrza. To nie jest opluwanie. Natychmiast proszę mnie przeprosić!
O TAK PRZEPRASZAM , NIE POD TYM WĄTKIEM PODPISAŁAM . JESZCZE RAZ SZCZERE PRZEPROSINY PROSZĘ PRZYJĄĆ . JAK WIDAĆ NIE JEST TRUDNO PRZEPROSIĆ JEŚLI SIĘ MA SWÓJ HONOR .
G
Gość
NIE OPLUWAJ BO JUŻ JESTEŚ OPLUTY !! BURMISTRZ JEST NIEWINNY !! .OGLĄDAJ NA BYDGOSZCZY !!!

No a o czym niby ja piszę? O zawiedzionych nadziejach tych, co już dziś pełnomocnika mieli posadzić na fotelu burmistrza. To nie jest opluwanie. Natychmiast proszę mnie przeprosić!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska