Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Burmistrz o nieprawidłowościach w świeckim magistracie: Wszystko wskazuje na celowe działanie

Jakub Keller
Jakub Keller
W wyniku nieprawidłowości budżet gminy mógł zostać narażony na stratę pół miliona złotych
W wyniku nieprawidłowości budżet gminy mógł zostać narażony na stratę pół miliona złotych UM Świecie
Nie milkną echa w sprawie afery w świeckim magistracie. - Wszystko dokładnie sprawdzamy. Zgłosiliśmy sprawę do prokuratury, która zapewne niebawem będzie prowadziła odpowiednie działania – mówi Krzysztof Kułakowski, burmistrz Świecia w rozmowie z „Pomorską”.

O nieprawidłowościach w świeckim magistracie pisaliśmy 7 kwietnia. Urząd Miejski w Świeciu opublikował w tej sprawie oświadczenie.

Nieprawidłowości dotyczą wpłat dokonywanych w kasie urzędu. Wiele wskazuje na to, że chodzi o wpłaty z podatku od nieruchomości. - Zaczęło się od tego, że jedna z naszych księgowych dostrzegła, że coś jest nie tak. To nie była żadna kontrola. Po prostu zobaczyła, że coś się nie zgadza i zgłosiła to do pani skarbik. Myśleliśmy, że to pomyłka i zaczęliśmy głębsze analizy. Wykazały one, że najprawdopodobniej nie była to pomyłka. Wszystko wskazuje na celowe działanie – tłumaczy burmistrz Krzysztof Kułakowski.

Mówi się, że w wyniku ewentualnych defraudacji budżet gminy Świecie mógł zostać narażony na stratę w wysokości pół miliona złotych, lub nawet wyższą. Obecnie w urzędzie trwa dokładna analiza. - Chcemy poznać szczegóły. A to może potrwać. Do przejrzenia jest mnóstwo dokumentów, tysiące kont. A programy do księgowości są bardzo skomplikowane. Nie jest tak, że po kilku kliknięciach w klawiaturę wyskoczy nam na ekranie suma, o której spekuluje internet – mówi Krzysztof Kułakowski.

W opublikowanym komunikacie urząd informuje, że pracownicy, co do których pojawiły się zastrzeżenia zostali odsunięci od wykonywania obowiązków służbowych. Burmistrz tłumaczy, że chodzi o co najmniej dwie osoby. Ale za kulisami coraz głośniej mówi się, że lista może być dłuższa. Zapytaliśmy burmistrza o to, w jaki sposób pracownicy tłumaczyli ujawnione nieprawidłowości. - Pewne rozmowy prowadziliśmy, ale przesłuchaniami oraz dalszymi działaniami zajmie się prokuratura – odpowiada dyplomatycznie. Świecki magistrat o wszystkim prokuraturę powiadomił 7 kwietnia. - Zależy nam na wyjaśnieniu tej sprawy. To są publiczne pieniądze – kwituje burmistrz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska