https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Bydgoska placówka zamyka drzwi na klucz i usuwa klamki z okien. Uczniowie: Łamią nasze prawa!

(PW)
Bydgoska placówka zamyka drzwi i usuwa klamki z okien, by powstrzymać uczniów przed paleniem papierosów na przerwach
Bydgoska placówka zamyka drzwi i usuwa klamki z okien, by powstrzymać uczniów przed paleniem papierosów na przerwach sxc.hu
Bydgoska szkoła zamyka drzwi i usuwa klamki z okien, by powstrzymać uczniów przed paleniem papierosów na przerwach. Ci uważają, że łamie się ich prawa obywatelskie.

W budynku przy Wojska Polskiego w Bydgoszczy swoją siedzibę mają Prywatne Szkoły "Przyszłość" oraz Gimnazjum i Liceum Edukacji Innowacyjnej. Obiekt wraz z posesją w całości jest zarządzany przez tą pierwszą, której właściciele forsują kontrowersyjne praktyki.

Przeczytaj także:Bydgoska szkoła zamyka uczniów na klucz. Żeby nie palili papierosów

W imię walki z nagminnymi palaczami szkoła zaczęła zamykać wszystkie drzwi na zewnątrz oraz usunęła klamki z okien. Wywołało to rosnące oburzenie wśród uczniów wszystkich szkół mieszczących się w budynku.

- Dyrekcja nie zauważa, iż jest to swoiste pozbawienie wolności wbrew literze prawa mówi Mateusz Nesterok, jeden z uczniów i członek Amnesty International Polska. - Uczeń jest bowiem przede wszystkim człowiekiem, obywatelem Rzeczypospolitej Polskiej. Jest zatem osobą wolną i jego prawa nie mogą być w żaden sposób naruszane, niezależnie od wieku - tłumaczy.

Na ręce dyrektora "Przyszłości" trafiło pismo, w którym wezwano go, aby przestał pozbawiać uczniów praw obywatelskich. Ponadto uczniowie skierowali do komisariatu policji zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa (bezprawne pozbawienie wolności) oraz zgłosili sprawę do Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej ze względu na to, iż zamknięcie wszystkich drzwi i okien może naruszać przepisy przeciwpożarowe.

Najlepsze artykuły za jednym kliknięciem. Zarejestruj się w systemie PIANO już dziś!

- Zależy nam tylko i wyłącznie na ograniczeniu palenia, a nie praw obywatelskich - komentuje Mariusz Nowowiejski, prezes Prywatnych Szkół "Przyszłość". - Ktoś tu chyba myli pojęcia. Szkoła jest placówką oświatową, która uczy i wychowuje. Rozporządzenie ministerialne nakłada na nas zakaz palenia na terenie szkoły i my musimy spełniać swój obowiązek. Zapewniam także, że spełniamy wszystkie wymogi przepisów przeciwpożarowych i nie mamy nic do ukrycia.

Będziemy nadal przyglądać się sprawie i informować państwa na bieżąco o jej przebiegu.

[Wiadomości z Bydgoszczy

Czytaj e-wydanie »

](http://www.pomorska.pl/apps/pbcs.dll/section?Category=Bydgoszcz01)

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

j
jaca
w gimnazjum nr 23 taka praktyka ma juz miejsce od dawna p. dyrektor ostatnio zamontowała dzwonek tylko szkoda, ze nie w swoim gabinecie
G
Gość
Uczeń jest osobą wolną - zgadzam się. Ale czasami przeraża mnie ogrom tej wolności. Wolności, która powoduje, że w nosie ma wszelkie obowiązki, nakazy i zakazy, szacunek do innych.

Co to za wolność, gdy stado gimnazjalistów (trzynasto-, czternasto- i piętnastolatków) stoi w grupie w pobliżu szkoły i pali papierosy. W nosie mają zwracaną uwagę, informacje o szkodliwości palenia, Straż Miejską i Policję, nauczycieli, rodziców i innych, uwagi, obniżenie zachowania.
Co z tego, że rodzice o tym wiedzą? Że widzą? Że czują?

Kiedyś palacze karnie zbierali pety wokół szkoły, malowali płoty, grabili liście, na widok dyrektora chowali zapalone papierosy do kieszeni. Dziś jest wolność. Dziś szkoła, dyrektor, nauczyciele nie mają praw, bo przecież ważniejsza jest wolność ucznia,
R
Ringo
Prawa? a gdzie obowiazki?
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska