- Pieniądze dał nam prezydent Bydgoszczy. Po nim byli kolejni: wojewoda, marszałek i minister kultury. To jednak wystarczyło ledwie na odbudowę dachu. Na dokończenie remontu brakuje nam jeszcze około siedmiu milionów złotych - mówi szef fundacji "Yakiza" Jacek Puzinowski. Dodaje, że "Yakiza" nawiązała już kontakty z Fundacją Rotschilda, która co roku odnawia w Polsce kilka żydowskich zabytków. - Jest prawdopodobne, że pomogą nam w 2010 roku - mówi.
Na przełomie sierpnia i września w bydgoskiej synagodze odbędzie się koncert muzyki klezmerskiej.
- Prowadzimy rozmowy z Bester Quartet, zespołem, który jest nowym obliczem The Cracow Klezmer Band - powiedział Puzinowski. Byłoby to pierwsze wydarzenie w murach synagogi od lat 70-tych.
Po remoncie w synagodze ma zostać otwarte centrum kultury o międzynarodowym zasięgu.