Bydgoski WORD wie, co zrobić, by dzieci nie ginęły na drogach

Więcej informacji z Bydgoszczy na stronie www.pomorska.pl/bydgoszcz

W 2010 i 2009 roku w wypadkach w Bydgoszczy zostało poszkodowanych 149 dzieci.

Jest trochę bezpieczniej
Pięć spośród wymienionych wypadków było śmiertelnych.

- W 2007 i 2008 roku na drogach Bydgoszczy i powiatu bydgoskiego łącznie w wypadkach było poszkodowanych 258 nieletnich - wylicza Maciej Osiński, z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji. - Spośród tych poszkodowanych, dziesięć ofiar było śmiertelnych.

Zmniejszenie liczby wypadków to zasługa informowania dzieci i rodziców o tym, jak unikać zagrożeń na drodze. Jest o tym przekonany Tadeusz Kondrusiewicz, dyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego: - Specjalne spotkania informacyjne organizujemy już dla przedszkolaków.

Sąd w Bydgoszczy zbada dowody w sprawie śmierci 12-letniego Mateusza Pyskira. Chłopiec zmarł po potrąceniu przez bmw

W ośrodku mogą się również bezpłatnie szkolić nauczyciele. - Ich roli w uświadamianiu, jak ważne jest zachowanie ostrożności na drodze, nie sposób przecenić - dodaje Kondrusiewicz.

Dyrektor WORD-u zaznacza, że dzięki kontaktom z nauczycielami można dotrzeć do rodziców: - Informacje przekazywane opiekunom na wywiadówkach dają lepszy efekt, niż drukowanie ulotek i broszur.

Podczas spotkań w szkołach uczniowie dostają opaski, nalepki i kamizelki odblaskowe. Kondrusiewicz przyznaje, że WORD rozdał już tysiące tego typu gadżetów.

- W ubiegłym roku na poprawę bezpieczeństwa na drogach wydaliśmy 1,1 mln zł - tłumaczy dyrektor ośrodka ruchu. - Większość pieniędzy poszła na budowę miasteczek komunikacyjnych przy szkołach. W Bydgoszczy jest ich już pięć - dodaje.

Na tym nie koniec. WORD finansuje pionierski projekt, który ma dodatkowo poprawić bezpieczeństwo na drogach.

- W szkołach powiatu bydgoskiego powstały już trzy sale komunikacyjne, między innymi w Solcu Kujawskim - mówi Kondrusiewicz. - To wydzielone pomieszczenia przystosowane do zajęć na temat bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Dzięki nim uczniowie mogą przyswajać sobie zasady bezpiecznego poruszania się po drogach przez cały rok. A nie tylko wtedy, gdy pogoda pozwala na zajęcia w miasteczkach komunikacyjnych. Wciąż zachęcamy do tego pomysłu bydgoskich nauczycieli.

Udostępnij