Zarząd tłumaczy, że Polacy spłacają kredyty hipoteczne i nie mają już pieniędzy na wykończenie mieszkań, więc firma traci. Załoga: jesteśmy w szoku!
BFM: 180 osób bez pracy z 615
- Jeszcze nie ochłonąłem, ta wiadomość spadła na nas wczoraj jak grom z jasnego nieba - denerwuje się m.in. pan Jan, szlifierz, pracownik BFM od 15 lat. - Pracę ma stracić aż 20 kolegów zatrudnionych na podobnych stanowiskach. Jesteśmy załamani!
- Mamy świadomość, że podjęliśmy trudną decyzję, ale wymusiła ją sytuacja ekonomiczna - tłumaczy Andrzej Iwanow, prezes BFM. - Polacy zapożyczyli się w bankach na zakup mieszkań, płacą duże raty i wielu już nie stać na ich wykończenie. Sprzedaż w naszej firmie spada systematycznie od 2008 roku. Musimy więc wprowadzić zmiany, które pozwolą nam sprostać oczekiwaniom rynku oraz utrzymać pozycję lidera w branży - dodaje prezes.
Czytaj też:Restrukturyzacja Poczty Polskiej. Zwolnią kilkaset osób
W tym celu w najbliższych miesiącach pracę w BFM straci 180 z 615 zatrudnionych tam pracowników. Wśród tych, którzy zostaną zwolnieni znajdą się np.: kierowcy, transportowcy, magazynierzy, lakiernicy. Będą to zwolnienia grupowe, rozpoczęły się więc konsultacje ze związkami zawodowymi.
- Zwalniamy pracowników w chwili, gdy nas jeszcze stać na odprawy. Nie mamy wyboru, inaczej możemy podzielić los Rometu. Był sławny, dziś nie istnieje - komentuje Iwanow.
Zobacz też: Co łączy Meble Klose i Miroslawa Klose (wideo)
Co na to Solidarność?
Firma zaoszczędzi również na tym, że skupi całą produkcję w jednej fabryce przy ul. Nowotoruńskiej w Bydgoszczy. Zakład na Glinkach będzie zamknięty.
- Jesteśmy zbulwersowani skalą zwolnień i nic nam jeszcze nie wiadomo o 6-miesięcznych odprawach - zdradza Włodzimierz Brzeziński, przewodniczący Solidarności w BFM. -ż tylu ludzi na bruk? Nie godzimy się na takie zmiany!
O wszystkim już wie Zarząd Regionu Bydgoskiego NSZZ Solidarność. - Będziemy negocjować, by to było mniej osób i zaproponujemy firmie, by przygotowała inny plan naprawczy - twierdzi jej wiceszefSebastian Gawronek.
Dziś związkowcy z Bydgoskich Fabryki Mebli mają ustalić oficjalne stanowisko w tej sprawie.
Czytaj też: Przedsiębiorcy planują zwolnienia grupowe
