https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Bydgoszcz. Dlaczego prokuratura nie chciała aresztowania pedofila?

(my)
Prowadzący dochodzenie w sprawie mężczyzny, który chciał umówić się na erotyczne spotkanie z wirtualną 12-latką twierdzą, że nie było powodu, żeby występować do sądu o jego aresztowanie.

Sprawę szeroko opisywaliśmy. Dotarliśmy także do Tomasza, internauty, który podając się za 12-latkę umówił się na spotkanie erotyczne z 21-letnim bydgoszczaninem. Podejrzany został zatrzymany podczas zasadzki. Prokuratura Rejonowa Bydgoszcz-Północ postawiła mu zarzut usiłowania doprowadzenia do obcowania płciowego małoletniej, przestępstwa zagrożonego karą do 12 lat więzienia. Mimo to mężczyzna nie został aresztowany. Internauta, który doprowadził do ujęcia go, był zdziwiony decyzją prokuratury. Dowiedział się o niej od redakcji. Tymczasem śledczy nie mają sobie nic do zarzucenia.

- Naszym zadaniem jest ocena faktów. Przede wszystkim, potencjalna osoba pokrzywdzona była tylko wirtualnym tworem. Zagrożenie dla dobra prawnego było w tym wypadku czystą abstrakcją. Żeby zastosować tymczasowy areszt muszą istnieć podstawy kodeksowe. Jest ich kilka. W mojej ocenie ich nie było. Ten mężczyzna ma stałe miejsce zamieszkania i stałą pracę. Nie ma obawy, że ucieknie, ukryje się. Ponieważ nie ma pokrzywdzonego, a jedynie dowody na próbę popełnienia przestępstwa, to dodatkowo nie ma też możliwości matactwa, wpływania na ofiarę - mówi prokurator Jarosław Głowacki.

Zdaniem prokuratora Głowackiego, podejrzany nie będzie mógł także zacierać śladów. Bezpośrednio po zatrzymaniu mundurowi przeszukali jego mieszkanie. Znaleźli tam i zabezpieczyli jako dowody w śledztwie komputer, laptopa, nośniki danych, płyty. Biegli powołani do sprawy muszą teraz sprawdzić, czy nie ma na nich treści pornograficznych. Będą także usiłowali odnaleźć w pamięci komputera ślady rozmów, które 21-letni pedofil przeprowadzał na chacie i przez komunikator gadu-gadu.

Czy prokuratura nie zdaje sobie sprawy, że zboczeniec na wolności może nadal grasować w sieci i umawiać się na spotkania z dziećmi?
- Musimy działać zgodnie z prawem. Nie ma potrzeby stosowania tak surowego środka, przypuszczając że w przyszłości może on popełnić inne przestępstwo. Nie można aresztować kogoś na wyrost - dodaje prokurator Głowacki.

Z kodeksu karnego: Art. 200. § 1. Kto obcuje płciowo z małoletnim poniżej lat 15 lub dopuszcza się wobec takiej osoby innej czynności seksualnej lub doprowadza ją do poddania się takim czynnościom albo do ich wykonania, podlega karze pozbawienia wolności od lat 2 do 12. § 2. Tej samej karze podlega, kto w celu zaspokojenia seksualnego prezentuje małoletniemu poniżej lat 15 wykonanie czynności seksualnej.

Do sprawy powrócimy.

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

D
Dwunastolatka A Tomek
Podziwiam twoja troskę o mój stan psychiczny i dewiacje ale muszę cię zawieść jakoś się tak składa że nie jestem pedofilem pewnie jest to dla ciebie dziwne. Powiedz mi jedno czy policjant który by zrobił taką prowokacje też by był dla ciebie pedofilem ? Jeśli mój brat obezwładnił i zatrzymał 3 bandytów którzy napadli na starszego mężczyznę to teraz go nazwiesz bandytą ? Myślę że twój tok myślenia pozostawia dużo do życzenia po prostu jest nie logiczny i twoje konkluzje są daleko chybione ale za to bardzo krzywdzące radze używać głowy a nie emocji do pisania postów. Pozdrawiam
a
aaa
A ja mam podejrzenia ze kogoś lekarz oszukuje !!!
e
ej no
hej ludzie, nie dajcie sie zwariować !
niech ten tomasz lepiej uważa, bo prowokacje w polsce są niezgodne z prawem. tylko policja moze robic prowokacje. doceniam troskę tomasza o 12latki, ale mam podejrzenia czy on sam nie jest pedofilem.. bo pewnie przy opisie opisywał swoje wirtualne ciało itd
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska